Facebook wchodzi w przesyłanie pieniędzy między użytkownikami. Takie transakcje będzie można wykonywać poprzez aplikacje na Androida, iOS i wersję przeglądarkową. W tej chwili, takie rozwiązanie zapowiedziane jest tylko na rynek USA, ale jeśli sprawdzi się, to możemy być pewni, że trafi na inne rynki.
Nie jestem zdziwiony takim obrotem sprawy, bo przesyłanie pieniędzy przez Facebooka jest dużym udogodnieniem, co potwierdził mBank, który podobną funkcję ma w swoim serwisie. Może na innych zasadach, ale zawsze jest do duże uproszczenie w przekazaniu pewnej kwoty. Nie wiem jednak, czy jest to do końca dobre rozwiązanie, biorąc pod uwagę różne kwestie bezpieczeństwa w serwisie Facebook.
Tak jak wspominałem, przelewy do znajomych na Facebooku nie są nowością. Już od dawna mBank ma usługę, dzięki której możemy przesłać pieniądze do wybranego znajomego z Facebooka. Bank określił maksymalną kwotę, która wynosi 200 zł i wymogiem jest połączenie konta mBank z serwisem Facebook.
W formatce przelewu mBank wybierasz znajomego z Facebooka, do którego ma być wysłany przelew.
Odbiorca otrzymuje prywatną wiadomość na Facebooku z linkiem do strony, na której może odebrać pieniądze – może podać swój rachunek w dowolnym banku.
W przypadku rozwiązania, które będzie oferował sam Facebook, wszystko odbywać ma się jeszcze szybciej. Nie wymagają konta w wybranym banku, wystarczy aplikacja mobilna lub dostęp do przeglądarki. Po rozpoczęciu rozmowy na czacie będzie możliwość wybrania ikonki $ i podania kwoty, jaka ma zostać wysłana. Do tych transakcji będzie wymagane posiadanie karty Visa albo MasterCard, a cała operacja ma się odbywać w czasie 3 dni roboczych.
Facebook chwali się mnóstwem transakcji i doświadczeniem na tym polu. Dodatkowo zapewnia, że jest bezpieczeństwo jest najważniejsze w przypadku ich produktu. Zgadzam się z nimi, mają mnóstwo transakcji w czacie (wysyłanie płatnych wiadomości), opłacanych reklam i pewnie wiele innych dochodów. Na pewno bezpieczeństwo jest u nich na pierwszym planie i dużo o nim myślą. Jednak wszystko weryfikuje życie i nie sądzę aby na dłuższą metę przekonało to większą grupę użytkowników.
Wystarczy spojrzeć ile po Facebooku krąży fałszywych linków, które później spamują. Aplikacje te są dosyć wiarygodne, na pierwszy rzut oka, dla dużej części użytkowników. Spamowanie jest na porządku dziennym w tym serwisie, a co będzie jeśli dojdą do tego płatności? Nowe wyzwania dla oszustów. Nie wspomnę o lukach w bezpieczeństwie, które są odkrywane w Facebooku.
Wszystko to ładnie wygląda, szybkie płatności, szybki przesył kwoty dla znajomego, ale czy ludzie to kupią? Najważniejszą kwestią pozostaje to, ile Facebook zgarnie dla siebie z każdej transakcji. Na początek mają być za darmo, ale czas pokaże czy tak będzie na zawsze. Może dojdą do porozumienia z Visa albo MasterCard i użytkownicy tego nie odczują w ogóle. Być może, w niedalekiej przyszłości, zaczną obciążać drobnymi kwotami samych użytkowników. Przy transakcjach, których może być miliony, nawet najmniejsza kwota, za pojedynczy przelew, jest na wagę złota.
