5,2-calowy wyświetlacz 1920 x 1080 pikseli, ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 810 z 3GB RAM i system operacyjnego Android w wersji 5.0 Lollipop. Dodatkowo 32 GB wbudowanej pamięci, aparat 20,7 Mpix, przednia kamerka 5,1 Mpix plus odporność na wodę i kurz. Czy to są parametry złego smartfona? Oczywiście, że nie ale pewne serwisy już spisały na straty ten model. Nawet przed oficjalną premierą.
Właśnie dzisiejszego dnia miała miejsce oficjalna premiera Sony Xperia Z4. Pewne serwisy rzuciły się na ten model i zaczęły atakować, że jest nudny i daleko mu do najnowszego flagowca Samsunga. Trzeba przyznać, że wygląd Samsunga to rewolucja w rodzinie Galaxy, ale to znaczy, że Sony ze swoją Xperią Z4 nie odniósłby sukcesu? Tak widzieli to niektórzy „redaktorzy”, bo dla nich rewolucyjne zmiany są najważniejsze i pompa podczas premiery musi być oskarowa.
W najnowszym produkcie Sony można znaleźć wiele wad, jeśli tylko zechcemy, a pewnym pismakom zachciało się bardzo. Od niskiej rozdzielczości, która wynosi FullHD, po słaby procesor, który może pochwalić się dobrymi wynikami. Nie wspomnę już o eksponowaniu słabej obudowy, która jest przecież lekka, cienka, bardzo dobrze wykonana. Z drugiej strony jest ona przecież nudna, bo gusta dorosłych dzieci, jakim są redaktorzy blogów technologicznych, zmieniają się z każdą premierą flagowca większej firmy.
Na sam koniec okazuje się jednak, że mieli rację. Sony Xperia Z4 nie osiągnie większego sukcesu, a nawet nie będzie można mówić o żadnym w Europie, bo model ten trafi tylko na rynek japoński. Sony planuje nowego flagowca, który wprowadzi trochę świeżości do linii Xperia. Mam nadzieję, że Sony nie zmieni za wiele w wyglądzie swoich modeli bo Xperia Z3 i poprzednie wydania, prezentowały się bardzo dobrze.
Jedno jest pewne, w dzisiejszych czasach „redaktorzy” oplują każdego smartfona, który tylko idzie drogą ewolucji. Idealnie było to widać w przypadku premiery HTC One M9, który jest świetnym smartfonem, ale wielu osobom ten wygląd się znudził i zaczęli robić prywatne wycieczki na jego temat. Osobiście podoba mi się, to co robi Samsung, Sony i HTC. Podoba mi się zmiana jaką przeszedł Samsung ze swoim modelem Galaxy S6, ale to nie znaczy, że drobne poprawki i kosmetyczne zmiany, w przypadku Xperii Z4, miałyby skreślać ten model. Teraz już wiemy, że nie pojawi się na naszym rynku i możemy gdybać, ale część pismaków skreśliło go w momencie, gdy nie wiedzieli, że nie pojawi się w Europie.
3 comments
Tomek Potoka
21 kwietnia 2015 at 12:16
Od dłuższego czasu Sony nie wydało nic rewelacyjnego. Nie twierdzę, że ich produkt jest zły, ale sukcesu na rynku nie odniesie bo przecież to nie parametry smartfona decydują o zakupie, ale wodotryski, obudowa i możliwość zaimponowania znajomym. Tego Sony nie ma.
lol213
20 kwietnia 2015 at 21:25
słabizna, ale w sumie nie ma się co dziwić, sony nigdy nie się nie zmieni, wymieniają tylko ekrany, procki, ram, czasami aparaty, obudowa ta sama, a tel ma się wyróżniać, więc po co kupować z4 skoro poprzednie wyglądają identycznie, będziesz musiał wszystkim mówić, że kupiłeś nowszy model, bo sami się nie domyślą :)
Maciej Kulesa
20 kwietnia 2015 at 23:32
Telefon ma sie wyrozniac? Jesli jest to jedyny wyznacznik, to powodzenia.