NewsW sieciFilmy, sport i telewizja online. Czyli rozmowa od nowa przez Netflixa.

Maciej Kulesa17 sierpnia 20158 min
https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2015/08/kino-film-movie.jpg

Dawno temu na blogu umieszczałem wpis o telewizji online na urządzania mobilne. Od tamtego czasu niewiele zmieniła się oferta w naszym kraju. Chociaż łatwiej uzyskać obraz na smartfonach i tabletach, to i tak materiały umieszczane w sieci są wątpliwej jakości. Jeśli już jest udostępniana oferta, to jest ona transmitowana za pomocą słabej jakości aplikacji (czyt. HBO GO) lub oferuje ograniczony dostęp do kanałów (czyt. NC+ GO).

Usługa NC+ GO oferuje dostęp do wybranych kanałów, w odróżnieniu do HBO GO, które jest raczej serwisem VOD. Jednak ten pierwszy nie jest też wybitnie doskonały, bo oferta jest ograniczona do zaledwie 13 pozycji. W dodatku, żeby oglądać Canal+ Sport w telewizji online, trzeba posiadać go w abonamencie, czyli odbierać na dekoderze. W dodatku, aplikacja NC+ GO nie działa na każdym smartfonie i niekiedy może wyskakiwać błąd, w zależności od posiadanego procesora.

Widać, że TV online kuleje dalej w naszym kraju i może to zmienić wejście kanału Eleven Sports, przynajmniej w kwestii wydarzeń sportowych. NC+, przez swoją stronę udostępnia tylko mecze naszej polskiej ligi, czyli Ekstraklasy. Natomiast kanał Eleven Sports posiada prawa do transmisji ligi francuskiej, włoskiej i prawdopodobnie będzie też w posiadaniu praw do La Liga (hiszpańska).

Firma, która stoi za Eleven Sports chętnie umieszcza materiały, do których ma prawo na stronie internetowe i w serwisie Player.pl. W tej chwili dostęp do transmisji jest bezpłatny, ale nie wliczając w to aplikację na Androida. W tej ostatniej musimy być członkami strefy T-Mobile, czyli potwierdzić numer tego operatora żeby mieć dostęp do tej usługi.

W sieci szumnie ogłoszono, że Netflix niebawem ma się pojawić w Polsce, ale z tym bym poczekał, bo takie informacje już wcześniej się pojawiały. Jednak informacja, na stronie Netflixa nic nie zmienia i niektórzy mogli ją już zobaczyć dawno temu. Dobrym przykładem jest tutaj Google, który oferuje dostęp po polsku  do całej oferty swojego sklepu, od bardzo dawna.

Takie umieszczanie polskich akcentów w wielu firmach może znaczyć tylko tyle, że badają one nasz rynek, ale nie jest w 100% pewne, że do niego wejdą w najbliższym czasie. Oczywiście, może to nastąpić, ale o wejściu Netflixa na nasz rynek możemy pisać codziennie i w końcu to nastąpi. Po prostu warto poczekać i nie podniecać się słowem Polska na ich stronie.

Tak, w Polsce słabo jest z dostępnością treści online i nieważne czy chodzi tutaj o filmy, seriale czy sport. Nie możemy narzekać na dostęp do muzyki i książek, ale pozostałe pozycje są traktowane wybiórczo. Troszkę lepiej zrobiło się w momencie uruchomienia zakładki z filmami w sklepie Google Play, ale większej konkurencji nie mają. HBO GO jest dobrym serwisem, ale daleko mu do ogólnej dostępności.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.