Po statystykach zauważyłem, że w ostatnim czasie dużą popularnością cieszą się wpisy o tanich smartfonach z Chin. Pewnie większość z Was nie orientuje się w tym rynku, dlatego postanowiłem przedstawić kilka modeli, na które warto zwrócić uwagę. Większość z nich jest nowymi produktami, tym bardziej warto się nimi zainteresować.
Kiedyś toczyłem długą dyskusję w serwisie Wykop, którego użytkownicy przekonywali innych (w tym mnie) do smartfonów typowo chińskich producentów. Kilku z nich poprosiło również o zestawienie modeli z półki „poniżej 1000 złotych”. Niektóre modele mogą Wam wydawać się znajome, a inne całkowicie egzotyczne. Musicie jednak wiedzieć, że w tym zestawieniu nie umieszczałem firm, które mają bardzo kiepskie opinie.
Spis treści
Mstar M1 Pro 4G za 530 złotych.
Zaczynamy z dolnego pułapu, ale nie ze słabymi parametrami. Mstar M1 Pro posiada procesor MediaTek MT6752 Octa Core 1,7 GHz. Smartfona wyposażono w 5,5″ wyświetlacz (IPS 1280 x 720), 2 GB pamięci RAM i dosyć sporą baterię o pojemności 3000 mAh. Mstar M1 Pro został wyposażony w przedni aparat 8MP i tylni 13 MP. Tak jak to przystało na chiński produkt, smartfon posiada dwa slotu na karty SIM.
Jeden slot jest na standardową kartę SIM, a drugi na kartę microSIM. Mstar M1 Pro działa pod kontrolą Androida 5.o, ale nie udało mi się znaleźć konkretnych informacji dotyczących aktualizacji w przypadku tego producenta. Część telefonów tej firmy dostaje drobne poprawki, a część użytkowników narzeka na ich brak.
Mstar M1 Pro 4G można kupić za 530 złotych.
iOcean Rock M6752 za 647 złotych.
iOcean Rock M6752 parametry ma zbliżone do poprzednika. Jednak najważniejszą różnicą jest fakt, że posiada 3GB pamięci RAM. Zaważyło to trochę na cenie i pojemności baterii, która wynosi tutaj 2300 mAh. Specyfikacja producenta podaje, że iOcean Rock M6752 sprzedawany jest z systemem Android 4.4, ale producent zapewnia, że jest przygotowany do aktualizacji systemu. W najbliższym czasie pojawi się dla niego Android Lollipop.
Aparat z tyłu również jest 13MP, ale przedni już 5MP. Jednak ten model ma jeszcze lepszą rozdzielczość od Mstar M1 Pro, bo wynosi ona 1920×1080. Reszta parametrów praktycznie bez zmian. Pozostaje jeszcze tylko kwestia wyglądu, ale to już kwestia indywidualnego podejścia każdego z Was.
iOcean Rock M6752 można kupić za 530 złotych.
DOOGEE Valencia 2 Y100 Pro za 459 złotych.
Wygląd i parametry wskazują, że w przypadku Doogee Valencia 2 mamy do czynienia ze smartfonem „dla studentów”. W Polsce jest mnóstwo telefonów w tej półce cenowej, ale parametrami raczej nie mogą konkurować z tym modelem. Co prawda, producent zaoszczędził na kilku parametrach, ale i tak jest wart Waszej uwagi.
Umieszczono w nim czterordzeniowy procesor MTK6735 (1 GHz, 64bit) i co najważniejsze – 2 GB pamięci RAM. Ten ostatni parametr wyróżnia go na tle polskiej konkurencji. Zastosowano w nim typowy wyświetlacz 5″ (1280 x 720 IPS+OGS). W środku znajduje się 16GB pamięci na dane, ale jest możliwość jej rozszerzenia za pomocą karty microSD aż do 128GB.
Zaskakujące, że producent w tej cenie uraczył nas Androidem 5.1 i aparatami 13MP (tył), i 8MP (przód). W tym modelu również znajduje się slot na dwie karty SIM. Tak samo jak w przypadku poprzednika: standardowa i microSIM. Niestety, zaoszczędzono na baterii, która ma pojemność 2200 mAh. Jednak nie można wymagać zbyt dużo jeśli spojrzymy na cenę.
DOOGEE Valencia 2 Y100 Pro można kupić już za 459 złotych.
DOOGEE F3 PRO za 612 złotych.
Co powiecie na telefon za 612 złotych, który ma wyświetlacz 5″ (FullHD), 3GB pamięci RAM, 16GB pamięci na dane i procesor MTK6753 64bit Octa Core,1.5GHz? Brzmi jakby to było niemożliwe? Jednak rynek azjatycki ma pełno takich perełek i DOOGEE F# Pro jest jedną z nich.
Muszę przyznać, że obok jeszcze jednego modelu jest on moim faworytem w całym przedstawieniu. Oczywiście nie może być tak różowo do końca, bo DOOGEE zaoszczędził, tak sam jak w przypadku poprzedniego modelu, na baterii. Pojemność 2200 mAh może nie zadowalać każdego. Jeśli tobie nie odpowiada taka wartość, zapraszam dalej.
Doogee F3 Pro można zamawiać już teraz za 612 złotych.
CUBOT X15 za 640 złotych.
Model ten posiada wyświetlacz 5.5″ (2.5D FHD 1920×1080), 2GB pamięci RAM, 16GB pamięci na dane i czterordzeniowy procesor MTK6735 (64bit, 1.3GHz). No i jedna z ważniejszych informacji – bateria ma pojemność 2750 mAh.
Niektórych użytkowników może boleć fakt, że Cubot X15 posiada „tylko” 16GB pamięci na dane. Producent jednak udostępnił miejsce na kartę pamięci i możemy ją rozszerzyć o dodatkowe 32GB. Widać na zdjęciach, że smartfon prezentuje się bardzo fajnie i nie sprawia wrażenia tandetnej „chińszczyzny”.
Często tanie chińskie smartfony są produkowane „po kosztach”, co najczęściej można zauważyć w specyfikacji aparatu. Tutaj nie ma takiej sytuacji i obydwa aparaty powinny zaspokoić większość użytkowników:
Tylna kamerka: 16.0MP z lampą doświetlającą
Przednia kamerka: 8.0MP
CUBOT X15 można kupić już od 640 złotych.
Ulefone Be Touch 2 za 764 złotych.
Na pierwszy rzut oka może Wam przypominać smartfona iPhone 6 i nic w tym dziwnego. Jednak tylko z przodu, bo jeśli przejrzycie sobie pozostałe grafiki, to już nie wygląda jak kopia produktu Apple. Ulefone Be Touch 2 charakteryzuje się bardzo dobrymi osiągami w Antutu (45678 punktów).
Procesor MT6752 Mediatek (Octa Core), 3GB RAM i skaner linii papilarnych to nie wszystko. Ten model Ulefone posiada baterię o pojemności 3050 mAh, Androida 5.1 i podobno świetny aparat 13MP. Dodatkowo jest wodoodporny, co można zobaczyć na filmach z Youtube.
Teraz zadajcie sobie pytanie. Jaki sprzęt w Polsce kupicie w tej cenie? Na pewno nie znajdziecie podobnej jakości i wydajności. Warto śledzić ten produkt, bo w sklepie Gearbest są na niego czasami promocje. Jednak już ta cena jest warta rozważenia, bo przyznacie, że jest kusząca.
Ulefone Be Touch 2 można kupić za 764 złotych.
Elephone 8000 za 614 złotych!
Jeśli nie przekonało Was zdjęcie takiego telefonu, w takiej cenie, to przeczytajcie sobie o jego parametrach. Wyświetlacz 5.5″ (FullHD) , 3 GB pamięci RAM i 16 GB ROM. Do tego czytnik linii papilarnych, Android Lollipop, 13MP aparat (podobno Sony) i metalowe wykończenie.
Jeszcze nie jesteście do niego przekonani? To co powiecie na baterię, która ma pojemność ponad 4000mAh? To jest mój zdecydowany faworyt w całym zestawieniu. Oczywiście nie byłem w stanie wymienić wszystkich, dlatego liczę też na Waszą pracę. Jednak ten model prezentuje się najlepiej z całego grona wymienionych smartfonów.
Elephone 8000 można kupić już za 614 złotych!
Xiaomi Redmi Note 2 z pamięcią 32GB za około 735 złotych.
W zestawieniu nie mogło zabraknąć modelu firmy Xiaomi, która jest chyba najbardziej popularna ze wszystkich prezentowanych smartfonów. Wystarczy dodać, że w ciągu 12 godzin firma sprzedała 800 tysięcy egzemplarzy tego modelu.
Wymieniłem wyższą cenę, za model z pamięcią 32GB, ale jest też dostępna wersja Redmi Note 2 z pamięcią 16GB, która kosztuje 669 złotych. Parametry tego Xiaomi są zbliżone do poprzednika, ale bije on na głowę wszystkich jeśli chodzi o wsparcie systemu. Tutaj doświadczycie częstych aktualizacji, bo producent naprawdę dba o klientów.
Biorąc pod uwagę cenę Redmi Note 2 i jego specyfikację, to nie dziwię się, że ten model sprzedał się w takiej ilości, w tak krótkim czasie. Urządzenie wyposażono w 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, ośmiordzeniowy chip Helio X10 (8x Cortex A53s) taktowany zegarem 2,2 GHz i 2 GB pamięci RAM.
Oprócz tego w środku znalazło się miejsce dla aparatu 13 Mpix, kamerki 5 Mpix, akumulatora o pojemności 3020 mAh. Natomiast całość pracuje pod kontrolą zmodyfikowanego MIUI 7, który bazuje na Androidzie Lollipop.
Podsumowanie.
Przedstawiłem 8 smartfonów, na które warto w tej chwili zwrócić uwagę. Jest to jednak kropla w oceanie i nie jestem w stanie wymienić wszystkich ciekawych modeli, przynajmniej nie w jednym wpisie. Na pewno znajdą się osoby, które mają doświadczenie z chińskimi telefonami i podzielą się nim z czytelnikami.
Piszcie śmiało jeśli znacie jeszcze ciekawe smartfony, które można kupić do 1000 złotych. Z mojej strony to wszystko na dziś i zapraszam jeszcze do zapoznania się z flagowcami chińskich marek.
12 comments
penis
20 sierpnia 2015 at 12:53
A gdzie meizu M1/M2 Note
Piotr Ben
20 sierpnia 2015 at 12:19
Mają gwarcje i serwis na terenie kraju?
Bez tego chińskie coś raczej jest bez użyteczne
Maciej Kulesa
20 sierpnia 2015 at 12:27
Większość tych modeli masz dostępnych na Allego, ale zamiast 600 złotych zapłacisz 900 złotych. Z reguły masz gwarancję wtedy, ale czy skuteczną? Wątpię, bo wiem jakie to serwisy prowadzą. Tylko żeby odrzucić reklamację.
Poza tym, zamawiając z Gearbest masz i tak gwarancję 1 rok.
qmox
20 sierpnia 2015 at 09:01
Ulefone be touch 2 jest wodoodporny tylko na przednim panelu, jeśli go zanurzymy w wodzie, może nie przetrwać.
jarek
19 sierpnia 2015 at 22:02
Iocean Rock ma chyba kamerą 14 Mpx a nie 13 https://www.youtube.com/watch?v=wT4OVf6wkN0
Maciej Kulesa
19 sierpnia 2015 at 23:32
Sugeruję się producentem.
zyzioLEL
19 sierpnia 2015 at 21:21
XIAOMI RedMi Note 2 najlepszy ze wszystkich, cenowo i wydajnościowo
Maciej Kulesa
19 sierpnia 2015 at 21:25
Elephone też daje radę.
zyzioLEL
19 sierpnia 2015 at 23:06
nie pamiętam zbytnio jego wyniku w antutu, ale było coś ok 33k pkt, a to nie to samo co 46-48k pkt, więc nie warto, skoro jest słaby już teraz to za miesiąc może być tylko odpadem
Maciej Kulesa
19 sierpnia 2015 at 23:34
Tylko, że ja nie podałem wyniku antutu przy Elephone.
Jest, ale przy Ulefone Be Touch 2 :)
zyzioLEL
20 sierpnia 2015 at 09:11
Wyniki sprawdziłem na YT
Maciej Kulesa
19 sierpnia 2015 at 23:36
Tak w ogóle, to nie twierdzę, że jest najwydajniejszy. Tylko najbardziej odpowiada stosunek cena/wydajność/wyposażenie.
I nie przesadzałbym, że za miesiąc będzie odpadem, ale jak kto woli :)