Uber w Polsce jest coraz popularniejszy, a z czasem będzie budził jeszcze większe kontrowersje. Firma ma wielu zwolenników na całym świecie i nie mniej przeciwników tego rodzaju transportu. Wiele krajów próbuje walczyć z tym przedsiębiorstwem w różny sposób. Jedni narzucają mandaty, inni wytaczają procesy, a w większości miast odbywają się protesty. Jest to temat rzeka i zostawię ten aspekt osobom, które znają się na prawie.
Wiem tylko, że pomysł jest wart miliardy. Osoby odpowiedzialne za zlecenia transportu nie posiadają własnych pojazdów, a zgarniają na tym niemałe pieniądze. Od wczoraj Uber działa również we współpracy z Facebookiem, a dokładniej z jego komunikatorem Messenger. Facebook w tym roku ogłosił, że Messenger będzie wspierał firmy w komunikacji z ich klientami. Do tej pory nie widziałem informacji o jakiś większych ruchach w tej kwestii. Jednak wczorajsza wiadomość jest dużym krokiem, bo pozwoli na jeszcze łatwiejsze zamawianie kierowców Ubera.
Na świecie z Messengera korzysta miliony użytkowników i dla firmy Uber jest to bardzo dobra wiadomość. Za pomocą komunikatora zamówienie przejazdu będzie dostępne poprzez kilka kliknięć. Wystarczy wybrać odpowiednią ikonę lub kliknąć na wyświetlany adres. Oczywiście konto Uber musi być sparowane z kontem Messengera. Prościej się już chyba nie da.
W oknie rozmowy będzie podgląd na wyznaczoną trasę i szacowaną kwotę za przejazd. Po tych zabiegach można już tylko powiadamiać znajomych, że jest się w drodze. Żeby zachęcić użytkowników, Uber i Messenger zaplanowali akcję promocyjną w USA i pierwszy przejazd (do 20$) jest darmowy. Tak, ta usługa jest dostępna w USA i jest w fazie testów. Z biegiem czasu ma być udostępniona dla innych krajów, ale nie podano dokładnej daty.
Uber do Polski trafił jakiś czas temu i jest dostępny w Trójmieście, Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Sam nie miałem okazji jeszcze zamawiać przejazdu za pomocą tej usługi. Szczerze, dopóki to wszystko nie będzie do końca uregulowane, to wolę wspierać taksówkarzy w Poznaniu.