Potwierdziły się informacje, że Netflix będzie miał tryb offline. W dniu dzisiejszym udostępniono aktualizację aplikacji w sklepie Google Play i jest ona dostępna również w Polsce. Po zainstalowaniu najnowszej wersji pojawi się przycisk pobierania materiałów, dla wybranych tytułów.
Funkcja ta jest dostępna dla wszystkich, niezależnie od planu. Nie ma jednak informacji, czy pojawi się również na komputerach, ale nie sądzę jednak żeby tak się stało. Najważniejsze jest, że w końcu pojawiła się na smartfony i tablety, bo czasami oglądanie w Netfliksa jadąc PKP było wkurzające.
Wszystkie pobrane filmy i seriale są dostępne w odpowiedniej zakładce po lewej stronie. Jednocześnie, poprzez menu, możecie sprawdzić listę tytułów, które mogą być oglądane w trybie offline. Wiedzieliśmy, że Netflix nie udostępni wszystkich filmów do pobrania, bo nie ma takich praw. Na szczęście nie jest tak źle jak to niektórzy przewidywali.
Wiele osób twierdzi, że uruchomienie opcji offline jest sprzeczne z polityką serwisu. Według przeciwników założenie było inne i wprowadzanie trybu offline nie ma sensu. Ja twierdzę inaczej, a przeciwnicy takiej ewolucji nie miały nigdy problemów z połączeniem internetowym w trakcie oglądania filmu lub serialu. Trzeba zdać sobie sprawę, że kraje, w których działa usługa, nie są pokryte w 100% zasięgiem internetowym. Można to odczuć podczas dłużej trasy w pociągu, gdzie można często trafić na martwe pola.
Ile zajmuje jeden odcinek serialu?
Zastanawiacie się jaka jest waga takich pobranych plików? Zaznaczę, że lepiej uzbroić się w kartę pamięci, ale nie jest źle, a raczej normalnie. Jeden odcinek Ascension lub Narcos zajmuje około 220 – 230 MB. Wszystko zależy od długości serialu. Nie ma niestety informacji w jakiej jakości materiały są pobierane. Widać tylko, że nie jest to najwyższa jakość, ale na smartfonie wystarczy.
Pobierane są wszystkie informacje, łącznie z wszystkimi dostępnymi napisami i lektorami. Także w trybie offline również jest możliwość przejścia na inny język. Niestety, ale nie ma możliwości pobierania poza siecią WiFi. Dla mnie tryb offline jest przydatny dlatego, że mam problemy z zasięgiem w pociągu, a nie z powodu limitu internetowego. Dlatego żałuję, że nie mogę pobierać również w obrębie transferu danych.
Niektórzy obstawiali, że pobieranie filmów Netflix do trybu offline będzie ograniczone czasowo. Tutaj nie ma takiej opcji, przynajmniej system nie informuje nas, że mamy jakiś przedział czasowy, w którym musimy obejrzeć materiał.