Wiecie, że cyberprzestępczość, to wielki biznes? Brytyjski ubezpieczyciel Lloyd’s z Londynu oszacował rynek cyberprzestępczości na 400 miliardów dolarów w 2015 roku. Firmy, takie jak Cybersecurity Ventures przewidują, że cyberprzestępczość do roku 20121 będzie nas (świat) kosztowała ponad 6 bilionów dolarów rocznie. Więcej informacji znajduje się na stronie raportu fortinet.com.
Dodatkowo, firma G Data udostępniła informacje o złośliwym oprogramowaniu na Androida. Dla wielu te dane mogą być szokujące, ale jeśli ktoś interesuje się tematem, to nie powinien być zaskoczony. Poziom zagrożeń dla użytkowników smartfonów i tabletów z systemem operacyjnym Android pozostaje wysoki. Firma szacuje, że w 2017 roku pojawi się około 3,5 miliona nowych aplikacji, które są szkodliwe.
Taki stan rzeczy spowodowany jest małą ilością urządzeń, które pracują pod kontrolą najnowszej wersji systemu Android. Tylko 4,9% sprzętów jest zaktualizowanych do wersji 7.x Nougat. Jest to bardzo niska wartość, a trzeba jeszcze dodać, że producenci niechętnie wypuszczają aktualizacje zabezpieczeń. W przypadku zakupu nowego smartfona ciężko dowiedzieć się przez jaki czas dany model będzie otrzymywał aktualizacje. W najlepszej sytuacji są użytkownicy flagowych modeli i serii, które są wypuszczane we współpracy z Google. Takie urządzenia gwarantują zdecydowanie dłuższe wsparcie producenta.
W pierwszym kwartale 2017 roku eksperci ds. bezpieczeństwa G DATA odkryli ponad 750 000 nowych aplikacji zawierających złośliwe oprogramowani na Androida. Wychodzi na to, że codziennie pojawia się 8400 nowych rodzajów oprogramowania typu malware. Dane mogą przytłaczać niejednego użytkownika Androida, ale wystarczy być świadomym, co instaluje się na swoim urządzeniu. Największym ryzykiem jest pobieranie aplikacje spoza sklepu Google Play. Mechanizmy w sklepie Google są coraz lepsze i efektywniej wyszukują podejrzane oprogramowanie. Eliminacja takich skryptów jest zdecydowanie szybsza i przynosi lepsze efekty, niż kilka lat temu.