Kto liczy producentów, którzy próbowali wejść na rynek ze składanym smartfonem lub czymś, co przypomina smartfona? Mi w pamięci utkwiły dwa rozwiązania. Jednym z nich jest „stary” sprzęt Sony Tablet P, z którego korzystałem przez jakiś czas. Muszę przyznać, że na tamte czasy było to dosyć ciekawe rozwiązanie, ale niezbyt dopracowane. Z kolei niedawno pojawił się smartfon ZTE Axon M, który w odróżnieniu od sprzętu Sony nie wygląda jak mydelniczka. Prezentuje się nawet zgrabnie, ale nie tylko ja twierdzę, że nie podbije rynku.
Przeczytaj również:
Jest jednak kilka firm, które mogą z podobnym projektem wystartować i odnieść sukces. Jedną z nich jest właśnie Samsung i możemy liczyć na dosyć szybkie pojawienie się składanego Samsunga Galaxy. Plotki wybiegają już na tyle w przyszłość, że wielu „ekspertów” zapowiada składanego Galaxy X (10). Tu jednak nie będę wróżył z fusów, bo i tak mówimy jeszcze o nieoficjalnych informacjach, a co dopiero o konkretnych rozwiązaniach.
Tutaj jednak może być coś na rzeczy, bo do Samsunga od dłuższego czasu ciągnie się plotka, że ma pokazać zwijany, skręcany, obracany, czy składany smartfon. Nieważne jak go sobie nazwiecie ważne, że coś się rusza i w sieci padają pierwsze terminy. Podobno Samsung ma zacząć produkcję składanego smartfona jeszcze w tym roku, a dokładnie w listopadzie 2018. Nawet nie wiem, czy nazywać to urządzenie smartfonem, bo podobno ma się rozkładać w taki sposób, by komfortowo korzystać z niego w formie tabletu. Podobno firma w pocie czoła pracuje nad rozwiązaniem, by ramki były najcieńsze, a zagięcie praktycznie niewidoczne.
Jeśli uda im się stworzyć urządzenie, które połączy w sobie dobrego smartfona i dobrego tableta, to mogą otwierać szampana. Domyślam się, że sprzęt taki będzie cholernie drogi, ale ludzie rzucą się do sklepów. Pod warunkiem, że Samsung nie popsuje tego oprogramowaniem, bo to już oddzielna kwestia, ale równie istotna. Składany Samsung Galaxy będzie świetnym sprzętem tylko w połączeniu z dobrym rozwiązaniem softwarowym. Inaczej nic z tego nie będzie.
Krążą jeszcze inne ciekawe plotki. Jednak są one tak mało prawdopodobne, że chyba puścił je mój sąsiad Dariusz. Podobno Samsung ma już gotową wczesną wersję, którą pokazuje na targach CES 2018. Oczywiście za zamkniętymi drzwiami i tylko wybranym ważnym głowom.
Co myślicie o takim pomyśle?
A poniżej „słynny” Sony Tablet P.
