Niebawem mogą się skończyć piękne czasy dla producentów urządzeń mobilnych i operatorów sieci komórkowych. Według magazynu Businessweek, Android miałby przechodzić większą kontrolę niż odbywa się to w tej chwili.
Zapowiadane są większe naciski ze strony Google jeśli firmy nie będą trzymały się zasad narzuconych przez twórców Androida. Czy to jest koniec wolnego oprogramowania? Czy już nie będzie fragmentacji? To wszystko zostanie, tylko będzie pod większą kontrolą. Nie będzie sytuacji takiej, że operator wprowadzi do telefonu swój zmodyfikowany system. No chyba, że uzyska zgodę Andy Rubina. Bo prawdopodobnie, przez jego ręce musi przejść zgoda. Tak samo ma się mieć sprawa z modyfikacjami wykonywanymi przez producentów telefonów.
Najbardziej „prześladowanymi” firmami miałyby się okazać Samsung, LG i Toshiba. Podobno były nieograniczone jeśli chodzi o urządzenia wypuszczane na rynek. Chodzi oczywiście o urządzenia z Androidem. Teraz będą musiały grać według reguł narzuconych przez Google.
Wszystkie te zmiany nie spowodują żadnych efektów u klienta końcowego. Przynajmniej nie powinny. Przynajmniej nie teraz. Ostatecznie ma to zwiększyć zadowolenie końcowego klienta. Jako przykład podano najnowszą wersję systemu Android. Chodzi oczywiście o Honeycomb. System trafił do sprzedaży kiedy nie został całkowicie ukończony. Google nie jest całkowicie zadowolone z efektu końcowego. Chodziło prawdopodobnie o naciski ze strony Motoroli, aby zdążyć z premierą przed iPadem 2. Jednak na przyszłość Google chcę uniknąć takich wpadek i nie będzie wypuszczało na rynek systemu, który chociaż w pewnym stopniu będzie niedopracowany.
One comment
Anonim
3 kwietnia 2011 at 09:22
Osobiście mi się nie podoba co robi google…