AplikacjeRachunki przez telefon nie są przyjemne, ale mogą być łatwe za sprawą aplikacji Sprytny Bill.

Płatności za rachunki są ulubionym tematem wszystkich gospodarstw domowych. Każdy zapewne czeka na ten moment, kiedy może uszczuplić swój budżet. Większość z nas wykonuje je za pomocą konta bankowego, lub w punktach kasowych, jeśli sklep na to pozwala. Teraz jednak możemy opłacać je będąc w biegu. Aplikacja Sprytny Bill pozwoli nam opłacić rachunki za pomocą telefonu. Niby proste, niby oczywiste, ale takich aplikacji jest mało.

Aplikacja Sprytny Bill wkracza w bardzo popularną, w ostatnim czasie, erę płatności mobilnej. Nadeszły czasy, w których co raz więcej użytkowników woli zostawiać portfel w domu i płacić telefonem. Banki przyzwyczajają nas do płatności zbliżeniowych przy pomocy NFC. Sprytny Bill przyzwyczai nas do płacenia rachunków za pomocą komórki. Jeszcze wiele osób nie wyobraża sobie innej opcji niż standardowy przelew bankowy. Rozumiem ich, ale idźmy do przodu. Przecież żyjemy w czasach, gdy telefon i tablet powoli zastępuje komputer. Przynajmniej jeśli chodzi o proste operacje. Taką operacją jest właśnie opłacenie rachunku za pomocą telefonu.

Sprytny Bill obsługuje karty płatnicze i karty kredytowe, które w łatwy sposób możemy podpiąć pod numer telefonu. Podczas pierwszego uruchomienia podajemy swoje dane i właśnie numer telefonu, który będzie przypisany do konta. Po wpisaniu danych powinniśmy otrzymać wiadomość sms z kodem. Cały proces jest banalnie prosty.

Gdy już podepniemy założymy konto, przypiszemy numer telefonu i podepniemy karty nie pozostaje nic innego jak płacić za rachunki. Operacje wykonujemy na dwa sposoby. Pierwszy jest najprostszy z możliwych. Już bardziej nie da się tego ułatwić. Po otrzymaniu rachunku możemy zapłacić za niego skanując kod kreskowy, jeśli takowy znajdzie się na nim. Aplikacja pobierze wszystkie dane i nam pozostaje tylko liczyć, że na koncie mamy jeszcze jakieś złotówki. Drugi sposób jest bardziej tradycyjny. Znany z kont bankowych. To co większość z nas nie lubi. Musimy wypełnić wszystkie niezbędne pola. Nie wiem jak wy, ale ja mam awersję do uzupełniania tych danych. Dlatego najbardziej podoba mi się ta pierwsza metoda. Jednak nie musimy wypełniać za każdym razem od nowa wszystkich danych. Gdy płacimy często jednej firmie to możemy dodać taki rachunek do koszyka płatności.

Wszystko ładnie i pięknie, ale czas poinformować o prowizjach. Aplikacja Sprytny Bill pobiera 2 rodzaje prowizji od opłacanych faktur:
1. Płacąc kartą MasterCard – pobieramy 97 groszy od rachunku.
2. Płacąc inna kartą – pobieramy 2,3% od wartości transakcji.
Przy zmianie karty w trakcie dokonywania płatności zostaniesz wysokości naliczanej prowizji.

Przejrzałem komentarze na temat aplikacji i tej formy płatności. Znalazła się grupa użytkowników, która była niezadowolona z tak wysokiej prowizji. Możecie się ze mną zgodzić lub nie, ale te prowizje są bardzo niskie. Przy rachunku na kwotę około 300 zł pobrana zostanie prowizja wielkości 90 groszy. Sklepy pobierają opłaty do 2 zł za opłacenie rachunku. Jedynie w placówkach Poczty Polskiej możemy zapłacić za nie bez opłat, ale tylko pod warunkiem, że posiadamy konto bankowe w ich Banki Pocztowym. Jasne jest to, że większość opłaca większość rachunków za pomocą przelewów internetowych, ale istnieje duża grupa użytkowników, która przytuli z miłością Sprytnego Billa.

Jest jeszcze wiele innych korzyści takich płatności. Szczególnie gdy ktoś posiada kartę z programem lojalnościowym. Wiele banków oferuje punkty za płatności kartami. Później możemy je wymieniać na nagrody. Czy twoja karta bierze udział w takim programie musisz sprawdzić w swoim banku. Gdy tak jest to warto korzystać wtedy ze Sprtynego Billa.

Dodatkowo na stronie SprtynyBill.pl organizowane są promocje. Firma może ci zwrócić część kosztów za opłacone rachunki. Od 21 stycznia do 15 lutego trwa promocja Przybij piątkę. Zwracają nam do 5% opłaconych rachunków.

Budżet promocji został przekroczony – promocyjne płatności przyjmujemy do 12.02.2013 do godziny 12.00. Tymczasem polecam akcję: www.upaid.pl/polecaj, a my szykujemy się z nową promocją na marzec.

Aplikacja obsługiwana jest przez płatności uPaid. Nie ma więc mowy o amatorskim podejściu. W tym przypadku opłaty są bezpieczne. Firma jest również partnerem MasterCard Mobile. To daje kolejne korzyści.

W kolejnych wersjach będą obsługiwane kody QR, które są drukowane na niektórych rachunkach. Firma planuje wprowadzenie jeszcze kilku nowości, ale nie ma sensu o nich mówić na tą chwilę. Dodam tylko, że pracują nad systemem, który ma wprowadzić płatności kodami jako standard. Inne atrakcje też są planowane. Aplikacja jest też planowana na system Windows Phone, co mnie bardzo cieszy, im więcej dobrych aplikacji na ten system, tym lepiej. Warto więc śledzić to rozwiązanie.

„Planujemy wystartować z licznymi promocjami zorganizowanymi przy współpracy z MasterCard Mobile… wycięcie prowizji to najskromniejsza z nich, więc warto mieć na nas oko” – zapewnia Marcin Kopyś, prezes uPaid.

Kill bills!