Nie odkryję Ameryki twierdząc, że słabe oprogramowanie może popsuć nawet najlepszy sprzęt. Taka prawda znana jest już od dawna. Wszyscy ją poznali za sprawą systemu Windows Vista i jeszcze jednej, wcześniejszej wersji systemu Microsoft. Jednak Vista jest symboliczna. Na dużą skalę przekonano się, że nawet znany system, gdy jest do dupy, nie będzie sprzedawał się dobrze. Ja twierdzę, że sam system nie był zły. To producenci komputerów go popsuli. Po zainstalowaniu „czystego” Windowsa Visty można było na nim pracować normalnie.
Tamta sytuacja przypomina mi trochę zabawę z testowanym teraz telefonem MT7017. Sprzęt nie jest zły, ale oprogramowanie sprawia, że mamy do czynienia z produktem, który był tworzony na kolanie. System Android w pewnych momentach nie jest do końca przetłumaczony, a raczej nakładka jaką zastosowano w tym modelu. Nie wiem po co decydowano się na taki krok skoro nie zostało to dokończone? Taki Samsung, HTC lub Sony nie pozwoliłby sobie na taki krok. A rozumiem, że Media-Tech chce ukraść trochę rynku tym producentowm. Aby liczyć się w walce nie można na rynek wprowadzać ciekawego modelu z nudną i kiepską modyfikacja systemu. Nie wspomnę już o słabych aplikacjach do dzwonienia i książce telefonicznej, a kończąc na chaotycznym menu.
Dostałem odpowiedź z obietnicą, że system będzie w całości spolszczony.
Motorola pokazała ostatnio, że parametry nie są najważniejsza, a oprogramowanie. Ja się z tym zgadzam w 100%. Najlepiej jest to widoczne w telefonach HTC. Już nie raz miałem z nimi do czynienia. Po jakimś czasie użytkowania ich nakładka działała topornie. Wystarczyło zamienić to wszystko na ciekawy ROM i telefon działał o wiele szybciej. Akurat w przypadku telefonu Media-Tech nie można mówić o spadku prędkości przez to co wrzucili na pokład. Tutaj dzieją się dziwne rzeczy, które nie powinny mieć miejsca. Telefon nie wygasza ekranu podczas rozmowy. Czasami włączy tryb samolotowy, rozłączając równocześnie połączenie. Gdy podczas pisania dostaniemy połączenie telefoniczne to nie zniknie nam klawiatura ekranowa i nie możemy odebrać rozmowy. To są takie detale, które zniechęcają do używania sprzętu.
Mam nadzieję, że Media-Tech zda sobie z tego sprawę i poprawi to jakąś aktualizacją. Muszą to zrobić bo telefon jest godny uwagi.
2 comments
PM
14 sierpnia 2013 at 16:59
To trochę „kaszana”… a nie myślałeś o teście Goclevera 570q? Wydaje się być całki ciekawy :)
Maciej Kulesa
16 sierpnia 2013 at 16:59
Goclever przysłał mi na razie przystawkę do TV na Androidzie. Minus jest jej taki, że jest z popsutym Wi-Fi.