LG G Pad 8.3 ma być uzupełnieniem portfolio firmy. Jest zachwalany, nie tylko przez samego producenta, ale również przez osoby, które miały z nim kontakt przez dłuższą chwilę. Jak jest z tym modelem po dłuższym obcowaniu? Akurat miałem okazję przekonać się osobiście. Pierwsze wrażenia potwierdzają zachwyty i komplementy, które spływają na LG G Pad. Jest on poręczny, lekki i wydajny. Jednak czy ma on jakieś minusy?
Zacznijmy od ceny i parametrów. LG G Pad możemy nabyć w sklepach za około 1300 zł. Jeśli spojrzeć na specyfikację urządzenia (niżej) to sprzęt wart jest zainteresowania.
Podstawowe dane techniczne:
- Procesor: czterordzeniowy procesor Qualcomm® Snapdragon™ 600 1,7 GHz
- Wyświetlacz: 8,3-calowy, WUXGA (1920 x 1200 pikseli / 273 piksele na cal)
- Pamięć masowa: 16 GB pamięci eMMC, slot kart Micro SD
- Pamięć RAM: 2 GB pamięci LPDDR2
- Aparat: tylny 5,0 MP / przedni 1,3 MP
- Akumulator: 4600 mAh
- System operacyjny: Android Jelly Bean 4.2.2
- Wymiary: 216,8 x 126,5 x 8,3 mm
- Masa: 338 g
- Kolory: czarny / biały
Spis treści
Wykonanie – prawie idealne.
LG G Pad został stworzony z elementów plastikowych i metalowych. Nie zaskoczę nikogo, że przednia część to w większości wyświetlacz o przekątnej 8,3″. Dookoła mamy plastikową ramkę, która jest dopasowana bardzo dobrze. Tył jest mieszanką metalu i plastiku. W metalowej części znalazło się miejsce na dwa głośniki. Są one dobrze rozmieszczone. Gdy trzymamy tablet poziomo, nie jesteśmy w stanie zakryć ich dłońmi. Są one umieszczone bliżej górnej krawędzi.
Tablet ma idealne wymiary. Nie jest to standardowa przekątna, która jest stosowana przez producentów. Jednak mi odpowiada najbardziej. Do tej pory myślałem, że 8″ jest idealne. Teraz wiem, że się myliłem i 8,3″ przyjąłbym z otwartymi ramionami. Spisuje się rewelacyjnie podczas czytania, grania i oglądania filmów. Wiem, że każdy podchodzi do tego indywidualnie, ale jeśli macie możliwość zobaczenia na żywo G Pad 8.3 to zróbcie to i przekonajcie się na własnej … ręce.
Napisałem, że wykonanie jest prawie idealne. Tak też jest w moim przekonaniu. Wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie, ale mi do pełni szczęścia brakuje wykonania znanego ze sprzętów Apple lub wyższych modeli Nokii Lumia. To nie zmienia faktu, że ten model postawiłbym wyżej od Wszystkich tabletów Samsunga.
Wyświetlacz – idealny.
Producent postanowił zastosować tutaj wyświetlacz o wspomnianej przekątnej 8,3″. Matryca została wykonana w technologii IPS, a jej rozdzielczość wynosi 1920×1200 pikseli. Wyświetlacz stoi na wysokim poziomi. Nie będę tutaj toczył wojny z użytkownikami, którzy wolą inny rodzaj matrycy. Po prostu, patrząc na LG G Pad nie można się do niczego przyczepić. Kolory nie są przesycona, a odpowiednio stonowane.
Nie testuję tego sprzętu w warunkach laboratoryjnych i nie jestem w stanie stwierdzić, na którym miejscu znalazłby się ten wyświetlacz w rankingu. Plotki, które krążą uliczkami internetu są takie, że jest to jeden z lepszych ekranów w tabletach. Przynajmniej jeśli chodzi o odwzorowanie barw. Jestem w stanie w to uwierzyć. Ja jednak, od suchych parametrów, wolę samemu sprawdzić i stwierdzić czy ekran mi odpowiada.
Kąty widzenia są bardzo dobre i nie odbiegają od sprzętów z wyższej półki. Mam pewne zastrzeżenia co do jasności ekranu. Wszystko wygląda rewelacyjnie, ale jasność mogła być troszkę wyższa. Może czepiam się … Całość chroni szkło Gorilla Glass 2. Niestety, nie mogę przetestować odporności na zarysowania, a szkoda.
Wydajność i oprogramowanie.
Czego można było się spodziewać po Snapdragonie 600, 4-rdzeniowym procesorze z zegarem 1,7 GHz? Nie można mu nic zarzucić, a jeśli dodamy jeszcze układ graficzny Adreno 320 to mamy pewność, że odpalimy wszystkie tytuły z górnej półki, które znajdują się w Google Play. Dodajcie sobie jeszcze do tego 2GB pamięci RAM i wyjdzie wam tablet prawie idealny.
Jednak LG G Pad 8.3 to nie tylko parametry. Producent postanowił umieścić w nim aplikacje i funkcje znane nam z najnowszego telefonu LG G2. Na szczególną uwagę zasługuje QPair. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być kolejna, nudna aplikacja, która paruje dwa urządzenia. Jednak tutaj drzemie troszkę większy potencjał. Oprócz standardowego udostępniania połączenia internetowego i przesyłania zdjęć, mamy opcję odbierania i odpisywania na wiadomości. Nie musimy mieć telefonu LG aby to wszystko działało. Wystarczy odpowiednia aplikacja z Google Play i działamy. Gdy na telefonie dostaniemy wiadomość to możemy ją przeczytać na tablecie i od razu na nią odpowiedzieć. Wszystko odbywa się za pomocą Bluetooth.
W zestawie aplikacji od LG znajdziemy Quick Remote. Jak sama nazwa wskazuje, powinna zastępować piloty do urządzeń w naszym domu. Miałem możliwość sprawdzenia jej działania tylko na plaźmie Panasonica. Działa tak jak powinna, ale w moim przypadku jest prawie bezużyteczna. Mogę jedynie włączyć, wyłączyć TV, zmienić głośność i źródło. Na zmianę programów nie mam co liczyć bo posiadam dekoder satelitarny. Jednak aplikacja powinna sobie radzić również z odtwarzaczami DVD i Blu-Ray.
KnockON jest prostym, ale genialnym rozwiązaniem. Pozwala na szybkie wybudzenie i zablokowanie ekranu. Wystarczy dwa razy stuknąć w ekran. Aby zablokować LG G Pad trzeba stuknąć w pasek powiadomień lub na wolną przestrzeń głównego ekranu. Wznowienie pracy również odbywa się podwójnym stuknięciem. Wtedy ekran podświetli się do trybu blokady. Takie proste, a jakie skuteczne.
Inteligentny ekran to funkcja, która pozwala ekranowi pozostać włączony gdy tablet wykrywa naszą twarz. Kojarzycie coś podobnego u innego producenta? Nie trudno zgadnąć. W przypadku LG również działa. Nie wiem w jakich sytuacjach można wykorzystać tę funkcję. Chyba tylko podczas czytania książek, gdy przez dłuższą chwilę nie dotykamy ekranu.
Kolejna funkcja, która nie jest nowością to Smart Video. Powoduje ona wstrzymanie odtwarzanych filmów w momencie gdy nie patrzymy na tablet. Też nie trudno zgadnąć u kogo wcześniej pojawiła się ta opcja. Tutaj również LG spisuje się bardzo dobrze. Smart Video, w moim przypadku, włączone zostało od razu.
Są jeszcze inne rozwiązania, które odkryjecie w trakcie zabawy ze swoim tabletem LG G Pad. Ja jeszcze wspomnę o aplikacji Voice Mate, która jest czymś w rodzaju Siri. Jednak zapomnijmy o dostosowaniu do warunków polskich. Nie rozpoznaje naszego języka. Podejrzewam, że nie szybko to się zmieni.
Bateria i cała reszta.
Nie liczcie na to, że LG G Pad jest potworem jeśli chodzi o czas działania na baterii. Jednak nie myślcie również, że jest słaby. Tutaj nie ma co się rozpisywać. Jest to jeden wielki standard. Niczym nie odbiega od konkurencyjnych modeli w podobnym przedziale cenowy. W przypadku odtwarzania filmów trzeba sobie liczyć średnio 7-8 godzin. Podczas grania nie testowałem akumulatora ponieważ nie dałbym rady tak długo grać.
Jeśli zastanawialiście się na początku co z akcesoriami do tak nietypowego tabletu to od razu odpowiadam. LG dodaje do swojego modelu etui, które jest, przynajmniej z wyglądu, podobne do oryginalnych Samsunga Galaxy Tab. Jednak nie jesteśmy w stanie składać w taki sposób jak konkurencyjne etui. Możemy zamykać, wtedy ekran jest gaszony. Po otwarciu wybudzamy tablet. Niestety, stawianie tabletu w oryginalnym etui LG nie jest idealne. Mamy tylko jedną możliwość i nie jest to stabilne rozwiązanie.
Na szczęście etui jest dobrze wykonane i dołączana do zestawu. Wraz z tabletem LG G Pad otrzymamy etui pod kolor. Tablet jest dostępny w wersji czarnej i białej. Etui prawie nie powiększa rozmiarów sprzętu, a on sam jest w nim pewnie zamocowany.
Koniec.
Z tabletem muszę pożegnać się już jutro, po tygodniu testowania. Będzie to ciężkie rozstanie bo moim zdaniem jest to jeden z lepszych produktów w swojej cenie. Nawet biję się z myślami czy nie napisać, że jest to najlepszy produkt. Jednak skłamałbym gdybym to zrobił. Tydzień czasu to zbyt krótki okres aby stawiać takie tezy. Wiem jednak, że LG G Pad jest wart swojej ceny i ktoś, kto go kupi nie zawiedzie się wcale. Bardzo dobry wyświetlacz, Bardzo dobre wykonanie, wydajne podzespoły, ciekawe oprogramowani to są zalety, które powinny zachęcić potencjalnych klientów. Dodajmy jeszcze do tego idealny rozmiar i mamy prawie ideał.
Niestety, LG zapomniało o użytkownikach potrzebujących modemu 3G. W najbliższym czasie na rynek powinna trafić wersja LG G Pad 8.3 z LTE. Ja jestem zwolennikiem wprowadzania na rynek równolegle takich produktów. Model tylko z Wi-Fi powinien pojawić się wraz z modelem obsługującym LTE. Do minusów dodałbym jeszcze brak wyjścia HDMI, ale na pocieszenie, dla niektórych, może być fakt obsługi standardu Miracast.
4 comments
HeavyGear
1 grudnia 2013 at 22:34
Witam! Posiadam ten tablet i jestem zadowolony z zakupu. Jak ktoś jest zainteresowany to mogę na priv przedstawić jak się sprawuje.
Maciej
3 stycznia 2014 at 13:48
Witam,
jak Pan ocenia ten tablet? jest warty zakupu? Bateria długo wytrzymuje?
Pozdrawiam,
Maciej
kacperro
28 listopada 2013 at 15:29
etui jest bardzo stabilne, jeśli postawimy tablet odwrotnie :)
Maciej Kulesa
29 listopada 2013 at 10:13
pionowo?