Nie wiem jak Wy, ale ja liczyłem na coś więcej ze strony producentów w kwestii inteligentnych zegarków i opasek. Na targach MWC w Barcelonie panuje na razie bieda i jedyną firmą, która wszystkich zaskoczyła to Huawei. Niespodziewanie zaprezentowali jeden z najładniejszych zegarków pracujących pod kontrolą Android Wear. LG natomiast pokazało już wcześniej omawiany LG Watch Urbane, a HTC zaprezentowało opaskę, o której wiemy niewiele.
Firma Huawei oficjalnie zaprezentowała swój pierwszy smartwatch, który prezentuje się naprawdę dobrze. Wpisuje się idealnie w definicję klasycznego zegarka, przynajmniej jeśli chodzi o wygląd. Huawei Watch posiada 1.4-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 400×400 pikseli. Jest to jeden z mniejszych inteligentnych zegarków na rynku, a jego gęstość pikseli wynosi 286 ppi.
W środku Huawei Watch znajduje się procesor Snapdragon 400, 512 MB RAM i 4 GB pamięci na dane. Zegarek do komunikacji z telefonem wykorzystuje Bluetooth 4.1. Od strony smartfona wymagany jest system Android w wersji minimum 4.4.
Firma Huawei postanowiła zastosować w zegarku szkło szafirowe, które jest bardzo odporne na jakiekolwiek zarysowania. Producent chwali się jeszcze, że większa część zegarka jest wykonywana ręcznie. Chodzi oczywiście o pewną ilość elementów, z których składa się Huawei Watch. Niestety, zabrakło informacji o tym w jakim stopniu zegarek będzie odporny na kurz, pył i wodę. Do wiadomości podano jedynie, że zegarek będzie odporny na zalania, ale nic więcej.
Trzeba przyznać, że Huawei odrobił pracę domową i zaprojektował bardzo elegancki smartwatch. Chwalą się tym, że idealnie pasuje w każdej sytuacji i został stworzony również z myślą o kobietach. Biorąc pod uwagę jego wymiary, można wierzyć producentowi. Dodatkowo, do dyspozycji otrzymamy możliwość wymiany pasków, które mają 18 mm szerokości. Zegarek będzie dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: srebrnej, złotej i czarnej. Nie ma informacji o cenie i dostępności w Polsce. Producent umieścił listę krajów, w których pojawi się Huawei Watch, ale niestety zabrakło na niej naszego kraju.
Na targach MWC najbardziej zawiedli ludzie z HTC. Już wcześniej wiedziliśmy wszystko o flagowcu HTC M9, ale pewnie nie tylko ja liczyłem na jakieś bonusy. Firma postanowiła zaprezentować jeden gadżet, dosłownie jeden z opisywanej kategorii, na którym nie skupili się prawie w ogóle podczas konferencji.
Na pewno plusem opaski HTC Re Grip jest to, że powstała przy współpracy z firmą Under Armour. Osoby, które śledzą poczynania Endomondo na pewno kojarzą tę firmę. Under Armour w ostatnim czasie przejęła wspomniane Endomondo i MyFitnessPal. W tym przypadku można liczyć na dobrą współpracę opaski z tymi popularnymi aplikacjami.
Na opasce znaleźć można 1,8 calowy wyświetlacz Pixel PMOLED (32 x 160; 90 ppi). Tutaj pewna niespodzianka, nie ma żadnych informacji o tym, że ekran jest dotykowy, a więc cała obsługa odbywać się będzie za pomocą smartfona. Opaska HTC Re Grip współpracuje z telefonami, które pracują na systemach iOS i Android.
Gadżet charakteryzuje się normą IP57, co pozwala na zanurzenie w wodzie do 1 metra przez pół godziny. Re Grip wyposażony jest w moduł GPS, żyroskop, kompas, a także opcję śledzenia aktywności fizycznej. Bateria o pojemności 100 mAh ma wystarczyć na 5 godzin pracy podczas ćwiczeń lub ponad dwóch dni w trybie zmniejszonej aktywności.