W ostatnim czasie było głośno o polskich stronach, które „były” zamieszane w kopanie kryptowalut. Nawet najpopularniejsze serwisy internetowe wykorzystywały wtyczki lub wyświetlały reklamy, które powodowały, że odwiedzający użytkownicy byli wykorzystywani do kopania walut. Brzmi dziwnie, ale takie mamy czasy, że jesteśmy wykorzystywani, a raczej nasze maszyny, bez zgody. Ostatnio znowu doszło do podobnego procederu, ale dotyczy on użytkowników Androida, którzy odwiedzali serwisy internetowe. Nie są to popularne strony pośród polskich użytkowników, ale pokazuje skalę takich...