Kiedyś opisywałem aplikacje, które najczęściej używałem, lub te, które były warte zainteresowania. Ostatnio pojawia się co raz więcej ciekawszych i lepiej wyglądających aplikacji na Androida. Ciężko wybrać 5 najlepszych, ale z tygodnia na tydzień można takie wyróżnić.
Pominę aplikacje typu Facebook, Twitter, Google+ i NK. Każdy te aplikacje zna i wie do czego służą. Z resztą, już wiele napisano o nich.
Jest to idealna aplikacja dla osób, które są molami książkowymi. Jeśli lubicie kupować książki, ale nie lubicie przepłacać, to SaveUp jest dla was. Ostatnio, dzięki tej aplikacji, udało mi się zaoszczędzić kilka groszy. Sprawa wygląda prosto. Idziecie do sklepu z telefonem. Wybieracie książkę, skanujecie i macie wyniki. Wtedy wiesz czy w sklepie, w którym znajdujesz się cena jest dobra czy w sieci masz lepszą ofertę.
Jednak należy uważać. Takie sprawdzanie cen w konkurencyjnych sklepach potrafi wciągać, a ochroniarze niektórych sklepów nie są tacy mili. Mnie to ostatnio osobiście nie spotkało. Przynajmniej nie w Empiku. Są jednak miejsca, w których możemy mieć bliskie spotkania z ochroną. Spokojnie, nie mogą nam nic zrobić. Możemy spisywać ceny i skanować sobie aplikacją SaveUP do woli. Mamy takie prawo. Tak więc, korzystajmy z tej aplikacji bo na prawdę można zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Oferta obowiązkowa dla osób, które korzystają z komunikacji miejskiej. Jakdojade.pl jest aplikacją prawie idealną. Rozkłady jazdy są aktualizowane praktycznie od razu. Sam doświadczyłem tego w rozkopanym Poznaniu. Dużym plusem jest opcja „Planer”. Funkcja ta zaplanuje nam podróż komunikacją miejską nawet przez całe miasto. Pokaże najkrótszą trasę, czas przejazdu i przesiadki. Ostatnio wprowadzono bardzo przydatną funkcję – lokalizację przystanku. Gdy wybierzemy konkretną linię, aplikacja od razu wykryje naszą pozycję poprzez GPS i wybierze najbliższy przystanek. Możemy tą opcję wyłączyć, ale jak dla mnie jest to opcja obowiązkowa.
Dopóki Google nie wprowadzi do swoich map transportu publicznego we wszystkich miastach, to nie mam zamiaru rozstawać się z aplikacją Jakdojade.pl.
Co tu dużo pisać. Chyba najlepsza lista zakupów na Androida. Nie da się chwalić jednak samej aplikacji tylko. Duże brawa dla zespołu za to, że przyciski Listonic znalazły się na tylu stronach z przepisami. Wystarczy wejść na jakąś stronę kulinarną, zainteresować się jakimś przepisem, kliknąć na przycisk Listonic i już mamy potrzebne składniki w swoim telefonie.
Szczerze muszę przyznać, że jeszcze jakiś czas temu nie korzystałem z tej aplikacji często. Czasami o niej zapominałem. Jednak odkąd jest możliwość wprowadzania listy głosowo używam jej codziennie. Aplikacja rzadko się myli przy rozpoznawaniu produktów.
Aplikacja synchronizuje się ze stroną www.listonic.pl. Więc możemy dzielić się listą zakupów. Inne osoby mogą również dodawać produkty do już utworzonej listy zakupów. Oczywiście jeśli jej na to pozwolimy.
Prosta aplikacja pozwalająca nam zamówić taksówkę lub jedzenie. Lista taksówek pobierana jest według naszego położenia poprzez GPS. Na liście znajduje się nazwa korporacji cena za kilometr i opłata startowa. Oczywiście, tak jak to bywa w podobnych aplikacjach tego typu, tak samo w Taxity jest przycisk do wykonywania połączeń bezpośrednio do firmy.
Drugą częścią aplikacji jest zakładka „City”. Tam znajduje się lista lokali, które dostarczają jedzenie na telefon. Jeszcze ze dwa miesiące temu, ta część była uboga. Oczywiście były podane numery telefonów, ale co z tego, skoro nie wiedzieliśmy co zamówić. Teraz wygląda to już zdecydowanie lepiej. Obok przycisku z telefonem widnieje opcja podglądu aktualnej ulotki. Nie wszystkie lokale mają udostępnioną ulotkę. Jednak można ją podesłać do twórców na Facebooku i oni ją wrzucą.
Pamiętam Qype chyba sprzed ponad roku. Aplikacja nie zachwycała wyglądem. Interfejs był dosyć toporny, czarne tło, niczym się nie wyróżniała. Od tamtego czasu aplikacja przeszła długą drogę. Moim zdaniem większość zmian jest na plus. Nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich opcji, które znajdowały się w Qype rok temu. Wtedy nie byłem zwolennikiem tej aplikacji. Szczerze, to nie podobała mi się w ogóle. Teraz wolę ją od konkurencyjnego Foursquare. Śledzę obydwie aplikację, ale z Qype korzystam codziennie.
Qype jest jedną z lepszych aplikacji do rekomendacji miejsc. Można go polecać znajomym w swojej okolicy. Im więcej użytkowników, tym większa wartość tej aplikacji. Tym bardziej, że aplikacja jest w języku polskim, więc nikt nie będzie miał problemu z obsługą Qype. Do plusów można zaliczyć również szybką obsługę. Jeśli ktoś ma problem to ekipa szybko odpowiada. Jest duże wsparcie u nas w kraju.
Nowa wersja, z nowymi funkcjami pojawi się już w listopadzie tego roku. Niestety nie udało mi się uzyskać informacji jakie zmiany zostaną wprowadzone wraz z nową wersją. Teraz Qype dostał aktualizację poprawiającą drobne błędy. W najnowszej wersji ma być więcej zmian.
2 comments
gebka22
10 czerwca 2015 at 11:09
testuje listonic własnie, probuje sie przekonać :) Dobrze dziala z appkami promocyjnymi takimi jak np. kody rabatowe: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.internationalcoupons
Filip Miłoszewski
6 grudnia 2011 at 11:49
nie inaczej, dzięki :)