Mówi wam coś nazwa Withings? Jeśli nie to pewnie nie widzieliście ładnego zegarka, który jest połączeniem szwajcarskiej elegancji i inteligentnych funkcji opasek fitness. Nie da się tego inaczej opisać, a określeniem tego sprzętu jako smartwatch może być uznane, przez sporą grupę ludzi, jako nadużycie. I ja się z tym zgadzam, bo daleko mu do inteligentnego zegarka, jakiego znamy z opowieści producentów i projektów jakimi nas karmiono. Jednak Withings Activite to coś więcej niż smartwacth, to jak Apple w segmencie zegarków. Na początku ograniczone możliwości, ale wyglądem potrafi przyciągnąć wzrok. Niestety, jeśli porównałem do firmy Apple, to nie na wyrost, bo cena też była kosmiczna, tak jak przy produktach z jabłkiem w logo.
Trzeba przyznać, że zegarek wygląda bardzo ładnie, a jeśli dodamy do tego jeszcze funkcje, które nam oferuje to nie dziwię się, że wiele osób zdecydowało się na jego zakup. Mnie osobiście odstraszała cena za ten sprzęt, która wynosi 450 dolarów.
Jednak w najbliższym czasie pojawi się nowy model, odchudzona wersja wspomnianego Withings Activite, która w nazwie będzie nosiła „Pop”. Cena ma spać do 150 dolarów za sztukę, a to już jest warte odnotowania. Pewnie zastanawiacie się na czym zaoszczędził producent? Nie jest tak źle jakby to mogło się wydawać. Withings Activite Pop w odróżnieniu od swojego droższego brata będzie miał szło mineralne, a nie szafirowe. Dodatkowo pasek będzie ze sztucznego tworzywa, a nie ze skóry, ale to można obejść wymieniając pasek we własnym zakresie.
Tak jak inne urządzenia i opaski śledzące naszą aktywność, tak Withings Activite Pop będzie potrafił mierzyć kroki, przebytą drogę lub monitorować sen. Dodatkowo, będzie informował o kolejnych celach wibrując delikatnie aby zmotywować do ukończenia zadania. Bateria ma wystarczyć na 8 miesięcy ciągłego działania, a więc zachowano taki sam czas pracy jak w droższym modelu.
Moim zdaniem sensownie obcięli droższy model zachowując odpowiedni stosunek ceny do jakości wykonania. Sam pasek na rękę można wymienić w każdym momencie, a szafirowe szkło nie jest potrzebne każdemu. Jeśli ktoś będzie tego wymagał od zegarka i szukał podobnego rozwiązania, to dopłaci do modelu z wyższej półki. Withings Activite Pop ma trafić do sprzedaży w lutym tego roku. Ktoś szykuje już gotówkę?