Samsung zaprezentował swój najnowszy model, który powstał we współpracy z Google. Nazwa nie zaskakuje – Galaxy Nexus. Działa on pod kontrolą systemu Android 4.0 Ice Cream Sandwich. Tutaj przykra wiadomość dla nas. Jak to najczęściej bywa, nie dostaniemy go w pierwszej kolejności, w naszym kraju. Kiedy to nastąpi? Będzie ciężko. Tak samo było z innymi przedstawicielami spod znaku „Nexus”. A szkoda.
Jak się przedstawia Galaxy Nexus? Procesor1.2GHz dual-core, 1GB RAM, wyświetlacz 4.65″ HD Super AMOLED, aparat 5MP. Jednak najważniejsze jest to, że będzie działał na najnowszym systemie Android. Duży nacisk postawiono na czas pracy. Jednak dopiero w praktyce użytkownicy będą się mogli o tym przekonać. Producent postaowił wyposażyć Galaxy Nexus w baterię o pojemności 1750 mAh. Tak jak już wcześniej wspominano, Android 4.0 będzie miał większość cech i funkcji tabletowego Androida 3.0. Ice Cream Sandwich ma występować na telefonach i tabletach. Niestety na konferencji Samsunga zabrakło prezentacji najnowszego systemu na jakimkolwiek tablecie.
System Android 4.0 Ice Cream Sandwich wygląda niemal jak kopia Honeycomb 3.1. Klient Gmail będzie wyglądał podobnie. Dostanie widget, który znany jest z wersji tabletowej. Aplikacja ma zostać trochę odświeżona. Pojawi się pasek z opcjami na dole. Jak to się sprawdzi w praktyce trzeba poczekać. Pojawiły się głosy, że nowa wersja może pojawić się w Android Market również dla użytkowników z systemami 2.3+. Kalendarz też dostanie nowe funkcje. Na razie z zaprezentowanych to funkcja zoomu.
Było dużo spekulacji, plotek na temat przeglądarki jaka miała się pojawić w najnowszej odsłonie Androida. Nie jest to dedykowany Chrome jak to hucznie zapowiadano i opisywano. Wystarczyło poczekać troszkę aby się przekonać, że Google stawia dalej na wbudowaną przeglądarkę. Będzie ona miała możliwość obsługi do 18 kart jednocześnie. Pojawiły się również informacje o tym, że będzie można synchronizować zakładki między dekstopową wersją, a tą zainstalowaną w telefonie.
Pominę tutaj funkcje aparatu i rozpoznawania twarzy. Aparat trzeba przetestować, suche informacje tutaj nic nie dadzą. Nie znalazłem wiarygodnego źródła ze zdjęciami. Jeśli chodzi o rozpoznawanie twarzy (przy odblokowaniu telefonu) to jest to zbędna funkcja. Już kiedyś pewna firma wydała aplikację z podobną funkcją. Aplikacja poszła w niepamięć. Tak czy inaczej, podczas konferencji nie rozpoznało twarzy w trakcie próby. Wygląda to podobnie jak funkcja rozpoznawania twarzy z laptopów Lenovo. Widać, że tak samo nieprecyzyjnie rozpoznaje twarze. Dla mnie ta opcja jest już skreślona.
Ciekawie zapowiada się Android Beam. Funkcja ta działa w oparciu near field communication (NFC). Pozwala na dzielenie się zdjęciami, stronami, filmami itp. zbliżając dwa telefony do siebie. Nie jest to nowość jeśli chodzi o ten typ współdzielenia poprzez NFC. Jednak może w końcu przyjmie się na stałe i wyprze poprzednie technologie (np. bluetooth).