Honor 9 – jeden z najlepszych smartfonów do 1500 złotych. Miałem okazję korzystać z niego przez dłuższy czas i muszę stwierdzić, że nawet teraz robi wrażenie. Świetnie wykonany i rewelacyjnie działa. Ba, niektórym użytkownikom mógłbym nawet polecić jeszcze starszy model – Honor 8. Trzeba przyznać, że marka dobrze się przyjęła na wielu rynkach, również polskim. Dlatego też z niecierpliwością czekam na premierę smartfona Honor 10.
Dziś poznaliśmy datę premiery tego modelu. Co prawda, nie ma wymienionej nazwy Honor 10, ale nikt nie ma wątpliwości, że chodzi o wspomnianego smartfona. Imprezę zaplanowano na 15 maja w Londynie.
???? Follow this space to find out more!!! #BeautyInAI #ForTheBrave pic.twitter.com/ZF9OKN7PAZ
— Honor UK (@UKHonor) April 5, 2018
Honor 9 został zaprezentowany rok temu i najwyższy czas żebyśmy zobaczyli nową wersję z tej serii. Czego możemy się spodziewać. Oficjalnie zdradzono, że Honor 10 będzie wykorzystywał sztuczną inteligencję. Można domyślać się, że chodzi tutaj, tak samo jak w przypadku Huawei Mate 10 i Huawei P20, AI w aparatach. Jednak liczę na coś jeszcze i pewnie nie zawiodę się podczas premiery.
Honor 10 powinien posiadać procesor Kirin 970. Czyli ten sam co wcześniej wspomniane flagowce – Mate 10 i P20 (również P20 Pro). Jest to bardzo dobra i wydajna jednostka. Możemy obstawiać pamięć RAM, ale w sieci pojawiła się nawet plotka o 8GB. Wątpię, bo tym sposobem Honor mógłby „ubić” sprzedaż świeżo zaprezentowanego smartfona Huawei P20.
(na głównym zdjęciu Honor 9 Lite)