TelefonyUrządzeniaBardzo ciekawe smartfony w okolicach 500 złotych. Jeden sprawia wrażenie klasy premium, a drugi przeżyje trudniejsze chwile.

Zapewne zaważyliście, że w ostatnim czasie śledzę sobie różne oferty chińskich sklepów i dzielę się nimi na blogu. Dziś chciałem Wam pokazać bardziej egzotyczną markę, która nazywa się Blackview. Najgłośniej zrobiło się o niej w momencie wprowadzenia na rynek smartfona, który do złudzenia przypomina telefon Apple. Chodzi o model Blackview Ultra i Ultra Pro. Jednak firma ta ma w swojej ofercie inne ciekawe smartfony, które nie są już kopiami znanych producentów.

W promocji, która dostępna jest na stronie Everbuying umieszczono kilka smartfonów Blackview. Trzy z nich prezentują się ciekawie i warto przyjrzeć się im bliżej. Pierwszym z nich jest Blackview BV5000. W nazwie ukryto pojemność baterii tego modelu, która wynosi 5000 mAh. Taka wartość pozwoli na długi czas pracy, na jednym ładowaniu. Pierwszy rzut oka na smartfona może sprawić, że wydaje się on toporny, ale taki zamiar miał chyba sam producent. BV5000 ma sprawiać wrażenie wytrzymałego telefonu, który nie boi się ekstremalnych warunków.

Producent chwali się, że smartfon przeżycie trudniejsze warunki. Jednym wygląd może przypaść do gustu, a inni mogą narzekać, że jest on zbyt kosmiczny. Nie zmienia to faktu, że prezentuje się lepiej niż większość smartofnów, które mają wzmocnioną obudowę i są przeznaczone do bardziej ekstremalnych zadań.

Blackview BV5000 można kupować w promocyjnej cenie już od dnia dzisiejszego. Cena tego smartfona wynosi około 497 złotych. Oczywiście cena może się różnić w zależności od kursu dolara, ale i tak nie powinna zmienić się drastycznie. Ciężko znaleźć w polskich sklepach smartfona z normą IP67, baterią 5000 mAh i pamięcią 2GB. Jeszcze raz spójrzcie na cenę i spróbujcie poszukać podobnego modelu w podobnej kwocie.

Kolejnym smartfonem przedstawionym w promocji jest Blackview BV2000 i ciężko znaleźć w nim funkcje, które potrafiłyby wyróżnić go jak poprzednika. W tym modelu producent skupił się na różnych wersjach kolorystycznych i cenie. Smartfon BV2000 można zakupić w kolorach: niebieskim, szarym, różowym, białym i zielonym. Natomiast jego cena wynosi około 258 złotych. Możecie sprawdzić na stronie lub domyślać się na czym oszczędzał producent w tej cenie. Dodam tylko, że smartfon BV2000 posiada procesor MTK6735 (Quad Core 1.0GHz, 64bit) i ekran IPS (1280×720).

Jednym z ciekawszych modeli, przynajmniej pod względem wyglądu, jest Blackview Omega Pro. Nie ukrywam, że model ten przypomina mi inne projekty producentów, a nawet taki miszmasz kilku modeli różnych firm. Jednak nie raz wspominałem, że ciężko wymyślić coś nowego w bryłach smartfonów i ciężko tutaj kogoś kopać za to.

Muszę przyznać, że Blackview Omega Pro prezentuje się bardzo ładnie, przynajmniej na zdjęciach. Wiem jednak, że do takich grafik trzeba podchodzić z dystansem, bo chińscy „specjaliści” lubią pobawić się w Photoshopie. Tak bywało przynajmniej w przypadku różnych wersji smartwatchy. Na szczęście nie spotkałem się z takimi przypadkami wśród smartfonów, jeszcze.

Oprócz wyglądu, spośród prezentowanych modeli, Omega Pro wyróżnia się 3GB pamięcią RAM, która pozwoli na komfortowe przełączanie się miedzi kilkunastoma aplikacjami na raz. Dodatkowo Omega Pro pracuje pod kontrolą wydajnego procesora MTK6753 (Octa Core 1.5GHz), a w środku znajdują się dwa aparaty: przedni 8MP i tylny 18MP. Smartfon nie należy do największych, bo jego przekątna wynosi 5 cali i przez niektórych może być zaliczony do kategorii „mini”. Sam już jestem zwolennikiem smartfonów o przekątnej minimum 5,5″, bo po części pozwalają zastąpić tablety. Są jednak klienci szukający ciekawych sprzętów z tą przekątną, a oferta jest coraz mniejsza.

Widać, że producent stworzył smartfona, który idealnie wpisuje się w klasę premium. Jego wygląd ma dawać poczucie ekskluzywności, jakości wykonania i sprawiać wrażenie, że mamy do czynienia z wysoką klasą. Oczywiście, ciężko napisać, że na pewno jest to idealne urządzeni, bo nie miałem w ręce tego sprzętu, ale zawsze pierwsze wrażenie wyrażamy na podstawie zdjęć, przynajmniej w przypadku elektroniki.

Ciężko w to uwierzyć, ale taki sprzęt można nabyć już za niecałe 513 złotych. Wystarczy jeszcze raz spojrzeć na zdjęcia, specyfikację i zadać sobie jedno pytanie. Czy nie warto zastanowić się nad zakupem takiego smartfona? Ja już wybrałem inny model w chińskim sklepie, ale jeśli miałbym szukać ponownie, to kto wie… Zresztą, może kolejnym modelem, którego wezmę pod lupę będzie Blackview Omega Pro?