Już za 6 dni Samsung przedstawi całemu światu swój najnowszy hit sprzedażowy – Galaxy S9. Czy to będzie ciekawa prezentacja, w której zaprezentują coś zaskakującego? Czy może już wszystko poznaliśmy w trakcie wszystkich przecieków, włączają w to dzisiejszy? Ciężko utrzymać wszystko w tajemnicy, ale na pewno producent zatrzymał coś na ostatnią chwilę, bo nie sądzę by dopuścił do ujawnienia wszystkich skrywanych tajemnic. A co wiemy?
Targi MWC 2018 w Barcelonie.
Samsung Galaxy S9 będzie wyposażony w podwójny aparat charakteryzujący się przysłonami f/2.4 i f/1.5. Zdjęcia potwierdzają, że mamy do czynienia z głośnikami stereo, a więcej potwierdziła się plotka, która od dłuższego czasu krążyła po sieci.
Z kolei 4 dni temu dowiedzieliśmy się, że Samsung będzie w tym roku mocno stawiał na aparat i mocno go promował. Na Youtube udostępniono filmiki promocyjne, które w wielkim skrócie pokazują jego możliwości. Samsung, tak jak rok temu, ma problem z utrzymaniem większości tajemnic lub ma strategię udostępniania najważniejszych aspektów dotyczących flagowców.
Wiele osób twierdzi, że ta premiera będzie nudna i nic nowego nie wniesie do świata mobilnego. Być może, nie wiem. Może się zdarzyć, że Samsung czymś zaskoczy, ale to już nie ma żadnego znaczenia. To znaczy, chciałbym, żeby pojawiło się coś fenomenalnego. Jednak to nie zmieni faktu, że Galaxy S9 będzie sprzedawał się znakomicie. Tak naznaczone są smartfony Samsung Galaxy S i konkurencyjne Apple iPhone’y. Z tym nie można dyskutować.