We wpisie o Trackimo próbowałem wymienić kilka przypadków, w których przydatny jest lokalizator GPS. Na pewno nie wyczerpałem tematu i jest on bardzo głęboki. Do osób, które chcą wziąć udział w konkursie będzie należało opisanie sytuacji, w której może przydać się taki lokalizator.Jak najlepiej wykorzystać Trackimo? Jeśli ktoś nie czuje się mocny w piśmie, to może udostępnić zdjęcie lub filmik. Nie ograniczam.
Zasady są proste, wystarczy że umieścicie taki przykład na stronie z recenzją Trackimo. Pamiętajcie jednak o podaniu swojego maila w systemie Disqus. Jest to podstawa do skontaktowania się z wybraną osobą. Jeśli nie chcecie brać udziału za pośrednictwem bloga i systemu Disqus, to możecie udzielać odpowiedzi na Facebooku. Wystarczy udostępnić stronę z recenzją na swoim profilu wraz z odpowiedzią. Wpis musi być publiczny i musi się tam znaleźć (oprócz linka z recenzją) wzmianka o fanpage Fandroid (@fandroid.com.pl). Użytkownicy Google+ działają na podobnych zasadach co Facebook, ale wzmianka ma dotyczyć strony Fandroid na Google+. Reszta bez zmian.
Poniżej przykład jak miałby wyglądać wpis na Facebooku.
Konkurs nie jest organizowany z producentem Trackimo. Lokalizator, po testach został u mnie i to właśnie on jest do wygrania. Do urządzenia jest podpięty abonament, który jest ważny do 12 grudnia 2015 roku.
Mam nadzieję, że zasady są jasne: komentujesz na stronie z recenzją Trackimo lub udostępniasz recenzję na swoim profilu według zaleceń, które opisałem.
Konkurs trwa od dziś (tj. 01.19.2015) do końca dnia 31.01.2015. Osobiście wybiorę najciekawszy komentarz lub wpis. Edytowane komentarze i wpisy nie będą brane pod uwagę.
W konkursie nie biorą udziału moi znajomi i rodzina. Jeśli osoba, którą znam osobiście będzie komentowała, to uwierzcie mi, że nie będę brał jej pod uwagę. W razie wątpliwości zapraszam do komentowania.
9 comments
Wiesław Gałąź
22 stycznia 2015 at 09:39
Lokalizator GPS można wykorzystać do namierzania drona w razie utraty
kontaktu wzrokowego przy dalekich lotach podczas pomiarów, nawet jeśli
urządzenie samo wyląduje byłoby praktycznie niemożliwe odnalezienie go, a
tak dzięki trackimo bez trudu odzyskamy nasz cenny sprzęt. Dodatkowo
urządzenie mogłoby stanowić świetny system bezpieczeństwa dla biologów
pracujących w terenie czy to nocą czy za dnia. Podczas nocnych badań
radiotelemetrycznych niejednokrotnie przemieszczają się oni
po bagnistych odludnych terenach w pojedynkę i w razie konieczności
wezwania pomocy byłoby bardzo trudno odnaleźć taką osobę a wystarczyłoby
tylko wcisnąć przycisk SOS i już mamy lokalizację wzywającego pomocy.
Zapaleni geocachingowcy szukający skrzynek nocami po opuszczonych
terenach kamieniołomów, lasach, bagnach czy opuszczonych domach również
mogliby korzystać z niego jako systemu bezpieczeństwa. Poniżej
przedstawiam kilka zdjęć z takich sytuacji.
Polecam odwiedzić stronkę zawierającą wiele ciekawych informacji dotyczących recenzji
sprzętu – http://www.fandroid.com.pl Poniżej jedna z recenzji.
http://www.fandroid.com.pl/trackimo-lokalizator-gps-recenzja,9533
Maciej Kulesa
25 stycznia 2015 at 15:15
Nie bardzo wiem po co tutaj wrzucasz ten komentarz.
Marzena Gałka
5 lutego 2015 at 12:28
Kiedy się dowiemy kto dostanie to cacko?
Maciej Kulesa
7 lutego 2015 at 10:28
Najpóźniej w najbliższy poniedziałek.
Tak na marginesie @Marzena, też komentowałaś i brałaś udział w konkursie? Bo Twojego wpisu nie mogę namierzyć. Jakbyś dała namiary, to będę wdzięczny :)
Marzena Gałka
9 lutego 2015 at 17:43
Nie nie brałam udziału,ale mnie ciekawi wynik komu przyznasz to cacko,miałeś dzisiaj ogłosić wyniki
Maciej Kulesa
9 lutego 2015 at 19:11
Tak, dziś miałem napisać, a dziś się jeszcze nie skończyło :)
Jednak już wysłałem wiadomość osobie, którą wybrałem. Jest to Pani Monika, a jej komentarz znajduje się we wpisie z recenzją.
@Marzena mogłaś brać udział w konkursie :)
Monika Koprowska-Ludwig
14 lutego 2015 at 16:15
już jestem jestem:) na feriach byłam:)))
Wiesław Gałąź
21 stycznia 2015 at 11:10
wrzuciłem posta na swój profil facebookowy wraz z możliwościami wykorzystania trackimo. Pozdrawiam Wiesław Gałąź.
Maciej Kulesa
21 stycznia 2015 at 12:37
Pewnie Brand24 namierzy ten wpis. W poście nie było wzmianki @fandroid.com.pl i na Facebooku nie dostałem powiadomienia. Jednak spokojnie. Wszystko da się odnaleźć :)