Jaki jest sens usuwania złącza słuchawkowego? Nie wiem do tej pory i nikt nie był w stanie mnie przekonać. Nie twierdzę, że to może się nie przyjąć, bo za usuwanie tego wzięło się Apple, ale twierdzę, że jest to głupi pomysł. Wiem jednak, że ktoś może to pochwalać, ale jeszcze nie spotkałem osoby, która może podrzucić mocne argumenty.
Złącze słuchawkowe nikomu nie wadzi, jest analogowe, rzadko się psuje, a standard ten jest tak popularny, że nie trzeba w ogóle szukać słuchawek, są one wszędzie. Czy są jakieś minusy tego rozwiązania? Rozumiem, że są plusy bezprzewodowego połączenia ze sprzętem grającym, ale złącze słuchawkowe wcześniej nie przeszkadzało tej technologii.
Dla mnie najgorszą wizją jest zastosowanie adaptera, bym mógł jednocześnie ładować i korzystać ze słuchawek.
Jakie jest wasze zdanie? Zapraszam do dyskusji, ale nie zamierzam umieszczać ankiety, bo dla niektórych nie jest to prosty temat.
3 comments
Rafał
29 września 2016 at 14:02
Ja nie dawno kupiłem takie słuchawki bezprzewodowe http://sluchawki.sklep-outlet.pl/outlet-philips-shb3060.html. Niby jakość jest dobra, ale gorsza niż w porównywalnych cenowo słuchawek tradycyjnych. Z tego względu jest zdania, że najlepiej jest mieć korzystania z obu technologii :)
33opony
27 września 2016 at 18:40
Najlepiej jest mieć takie i takie – w zależności od posiadanego sprzętu. Kabel przeszkadza, ale sam nie wiem, w których słuchawkach jest lepszy dźwięk. Jak wspomniałem – wygra ten uniwersalny smartfon :P
nonsense
17 września 2016 at 14:08
Kabel to średniowiecze.