Osoby z czujnym okiem i zainteresowane chińskimi smartfonami na pewno kojarzą serię smartfonów Lenovo ZUK. Ostatnio opisywanym modelem z tej rodziny był ZUK Z2, który był całkiem ładnie wyposażony: 5-calowy wyświetlacz IPS (Full HD 1080×1920), procesor Qualcomm Snapdragon 820 2,15 GHz z grafiką Adreno 530, 4 GB RAM i 64 GB. Niestety, ale w sieci można przeczytać o nim dużo słabych recenzji. Być może to spowodowało „ubicie” tej marki, a raczej wrzucenie jej pod skrzydła Lenovo Moto.
W sumie, w ramach całej serii, Lenovo oddało w ręce klientów 4 modele: ZUK Z1, Z2, Z2 Pro oraz ZUK Edge. Ostatnio czytałem o pojawieniu się następcy ZUK Edge, ale nie sądze aby w tej sytuacji firma decydowała się na podtrzymywanie przy życiu tego projektu. Moim zdaniem to dobrze, bo w odróżnieniu od Huawei, które produkuje Honor, ZUK nie miał takiego wsparcia ze strony użytkowników. Tym bardziej w Polsce, gdzie „podmarka” była praktycznie anonimowa. Pod logo Lenovo Moto mają większą szanse na zwojowanie rynku.
Zastanawiam się tylko, czy na pewno nowe smartfony, które wcześniej nosiły nazwę ZUK, będą dostępne w Europie. Wchłonięcie tej serii przez dział mobilny Lenovo Moto nie gwarantuje oficjalnej premiery na naszym rynku. Może to być tylko zabieg marketingowy, który przełoży się na cyferki w Excelu. Tak, czy inaczej, moim zdaniem jest to dobra decyzja i nikt nie powinien płakać nad takim decyzją.