TelefonyLG G3 Stylus nie będzie konkurencją dla Galaxy Note

LG G3 Stylus ma zadebiutować na targach IFA w Berlinie, ale już wczoraj koncern odkrył wszystkie karty i zaprezentował go na swojej stronie. Wielu użytkowników, przed zaprezentowaniem, ochrzciło go jako konkurent Samsunga Galaxy Note i byli w wielkim błędzie. Tak na dobrą sprawę, LG Stylus ma niewiele wspólnego ze swoim mniejszym bratem – G3. Kojarzy mi się sytuacja, w której Samsung wprowadza modele Mini i „jedzie” na marce Galaxy S. Tak tez pewnie będzie w tym przypadku.

Seria Lg G jest już bardzo rozpoznawalna i taki zabieg jest dobrym ruchem, przynajmniej od strony producenta. Natomiast klienta może wprowadzać w błąd bo LG G3 bo, oprócz wyglądu, nie przypomina mocniejszego G3. Ja jestem jednak zdania, że wprowadzenie tego modelu to dobre posunięcie ze strony LG. W swoim portfolio mają już model flagowy i model z serii Mini, ale brakowało phableta, który zdobyłby popularność. Przecież nie można powiedzieć tego o LG G Flex, że podbił serca użytkowników i zawojował rynkiem.

Dlaczego LG G3 Stylus nie będzie bezpośrednią konkurencją dla serii Galaxy Note? Wystarczy spojrzeć na parametry, aby przekonać się, że LG zaniżył parametry, celując w niższą półkę większych smartfonów.

• Chipset: 1.3 GHz Quad-Core
• Wyświetlacz: 5,5-calowy IPS QHD (960 x 540)
• Pamięć: 8 GB + microSD / 1 GB
• Aparat: tylny 13MP / przednia 1.3MP
• Akumulator: 3,000mAh (wymienny)
• System operacyjny: Android 4.4.2 KitKat
• Wymiary: 149.3 x 75.9 x 10.2 mm
• Waga: 163g
• Sieć: 3G
• Kolory: Czarny / Biały / Złoty
• Inne: Rysik

Widać wyraźnie, że to będzie średniak, a nie topowy model ze stajni LG. Szkoda, bo przydałaby się konkurencja dla serii Note, a Lg mógłby z nim powalczyć jak równy z równym. Pokazał to już w przypadku swojego flagowca G3, który zdobył dużą popularność i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla smartfonów Galaxy S. Tutaj takiej walki nie zobaczymy bo Stylus przegrywa nie tylko specyfikacją techniczna, ale również jednym, ważnym dodatkiem. Chodzi oczywiście o rysik, którego nawet nie można porównywać do zastosowanego w Samsungu. Fajnie, że jest dołączany, ale takich rysików jest tysiące na rynku, a Samsung stworzył coś swojego, co wyróżnia Note z tłumu.