Pozostałe urządzeniaSystemyTabletyTelefonyW sieciCo czeka nas w 2015 roku i na co szczególnie zwrócić uwagę?

Maciej Kulesa3 stycznia 2015123 min
https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2015/01/smartwtach.jpg

W 2014 roku nie doczekałem się większych zmian w kilku segmentach, na które liczyłem. Chodziło mi przede wszystkim o technologię, która szumnie nazywana jest jako ubieralna, noszona czy jak ktoś woli inaczej. Mi najbardziej zależało na zegarkach, które mają być „smart”. Nie doczekałem się większych zmian w kierunku płatności mobilnych, które są u nas rozwinięte bardziej niż w innych krajach, ale nie są zunifikowane tak jakbyśmy sobie to życzyli.

Jednak rok 2014 zaskoczył nas kilkoma pozytywnymi wydarzeniami, a największym było wprowadzenie prawie pełnej oferty Google Play do Polski. Piszę „prawie”, bo nie wprowadzono jeszcze tylko urządzeń, seriali i czasopism. Na początku oferta była słaba, a w szczególności można było to odczuć patrząc na bazę książek, ale z czasem było co raz lepiej i teraz nie możemy narzekać.

Jednak przejdźmy do rzeczy i wydarzeń, na które przyjdzie nam czekać w 2015 roku. Oczywiście wy możecie mieć inne typy, ale to ja prowadzę blog i ja wypiszę swoje. Wy możecie umieszczać swoje w komentarzach i te najważniejsze uwzględnię w tekście.

1. Wearables – czyli elektronika noszona/ubieralna.

Jak wspominałem, byłem zawiedziony, że w 2014 roku pojawiło się tak mało ciekawych zegarków, a już nie wspomnę o modelach, które pojawiły się u nas w kraju oficjalnie. W 2015 roku może być tylko ciekawiej, a to za sprawą firmy Apple. Pomijam fakt, że zegarek iWatch nie podoba mi się w ogóle, a koncepcja nie przemawia do mnie ani trochę. Chodzi o to, że Apple potrafiło zawsze zmusić do działania swoją konkurencję, a nawet iść o krok dalej i wyznaczać trendy w modzie. Moim zdaniem Apple będzie wmawiało ludziom, że iWatch jest ładny bo promują go projektanci mody, ale to będzie przynajmniej kolejny krok aby bardziej spopularyzować smartwatch.
[aktualizacja]
Już zaczyna się coś dziać w tym kierunku. Withings zapowiedział odchudzony model Activite o nazwie Pop. Zegarek, który monitoruje naszą aktywność ma być dostępny w sprzedaży już w lutym, a cena ma być na poziomie 150 dolarów. Trzeba zaznaczyć, że zegarek potrafi pracować 8 miesięcy na jednym ładowaniu. Withings Activite Pop będzie jednym z lepszych produktów w tej cenie, a co najważniejsze – będzie bardzo ładnie wyglądał na ręce.

smartwtach

Google Glass i inne jego pochodne produkty mogą wejść w kolejną fazę, ale nie liczyłbym na popularność tych produktów w naszym kraju. Co więcej, nie liczyłbym na popularność takich okularów na rynku konsumenckim. Większe zastosowanie widzę w biznesie, przemyśle i usługach.

2. Inteligentny dom.

Inteligentne telefony, zegarki, opaski, to dlaczego nie domy? To pojęcie istnieje od dawna, ale jakoś jest jeszcze mało popularne wśród Nowaków i Kowalskich. Pewnie, na rynku istnieje pełno firm, które oferują takie rozwiązania, które zamienią nasz dom w inteligentny, ale brakuje prostych produktów. Na polskim rynku próbuje swoich sił AVM z produktami FRTITZ!. Jednak są to dopiero początki z inteligentnymi gniazdkami, a klienci mogą oczekiwać czegoś więcej. Osobiście liczyłbym na odważniejsze ruchy ze strony Samsunga i Apple, ale to bardziej w kierunku połączenia domu w sieć multimedialną.

tesla ekran

3. Mobilność w pojazdach.

Większa integracja pojazdów z naszymi smartfonami i tabletami. Odważniejsze kroki w wprowadzaniu systemów mobilnych do samochodów. To są wydarzenia, na które warto przygotować się w 2015 roku. Oczywiście wszystko to będzie jeszcze w formie nowości, a czasami będzie ocierać się jeszcze o koncepty, ale będą to wiadomości, które wkrótce zmienią nasze pojęcie o samochodach. Jeszcze kilka lat temu ciężko było sobie wyobrazić, że możemy dożyć czasów, w których będziemy przywoływać samochód przez smartfona lub zegarek, jak to było w pewnym serialu. Teraz oswajamy się z myślami, że może to nastąpić niebawem. Zapomnijcie o kokpitach, które znacie z samochodów, a wyobraźcie sobie panele dotykowe, które rozprzestrzeniają się na całej długości.

4. Monitoring aktywności za pomocą opasek.

Smartband – czyli opaski mógłbym podpiąć do pierwszego wątku, ale zasługuje on na oddzielny akapit. Opaski monitorujące aktywność i zwyczaje żywieniowe już w roku 2014 zdobyły ogromną popularność i wybiły się zdecydowanie wyżej niż ich bardziej opasłe bracia (czyt. smartwatch). Inteligentne opaski z dnia na dzień stają się co raz tańsze i bardziej rozbudowane. Sam miałem okazję przekonać się używając opaski Garmin Viivosmart, którą opiszę w najbliższych dniach. Moim zdaniem opaski te mają szansę na większy sukces niż zegarki, przynajmniej w najbliższych miesiącach. Są dwa argumenty, które mogą za tym przemawiać: cena i bateria. Ta pierwsza spada bardzo szybko, a bateria w smartbandach wytrzymuje kilka razy dłużej niż w inteligentnych zegarkach.
Swoją drogą to uwielbiam nazwy typu: smartband, smartzegarek, smartwatch i inne inteligentne dziwadła słownikowe.

5. Płatności mobilne.

Tutaj dochodzę do tematu, który mnie drażni … Mógłbym napisać bardziej wulgarnie, ale obiecałem sobie, że nie będę się wkur… Chciałbym doczekać i podobno ma być to w tym roku, momentu w którym będę mógł płacić telefonem, opaską czy zegarkiem niezależnie od operatora sieci komórkowej i banku, w którym mam konto. Jestem ciekaw bo szlag mnie trafia, że posiadając konto w mBanku dostaję kartę SIM od Orange z możliwością płatności współpracującą z mBankiem, ale muszę wpłacać pieniądze na wyznaczone konto. Nie mogę korzystać ze swojego konta, ale z indywidualnie przypisanego przez mBank i Orange.

Chciałbym, al to tylko takie regionalne życzenie, żebym mógł kupować bilety zbliżeniowo w pojazdach MPK w Poznaniu. Nie tylko przez system PEKA, ale poprzez każdy rodzaj karty lub poprzez każde urządzenie posiadające NFC.

beacon

6. Beacony w Polsce.

Zastosowanie Beaconów jest nieogranioczone, a my możemy się silić na wymyślanie czegoś nowego. W USA są już pierwsze restauracje, które korzystają z tych rozwiązań. W sklepach Apple możemy korzystać z promocji lub wezwać obsługę. W Polsce nie udało mi się jeszcze namierzyć lokalu, który wykorzystuje te urządzenia. Na pewno jest to kwestia czasu i liczę na to, że wszystko ruszy w 2015 roku. Szczególnie, że koszt Beaconów ma być co raz niższy, a urządzeń do wykorzystania ich możliwości co raz więcej.

Moim zdaniem największymi wygranymi mogą być firmy, które wykorzystają tę technologię w urządzeniach zwiększających nasze poczucie bezpieczeństwa. Chodzi o lokalizację dzieci i zwierząt. Zasada jest troszkę inna niż w przypadku lokalizatora GPS, ale też warta uwagi.

7. Bateria, bateria i jeszcze raz bateria!

Od jakiegoś czasu producenci trąbią, że znają sposób na zwiększenie czasu pracy na jednym ładowaniu baterii. Jednak nic nie wyszło z tego w 2014 roku. Smartfony i zegarki kulały pod tym względem, a ja cały czas trąbiłem, żeby producenci nie ścigali się na wyniki w benchmarkach w kategorii wydajności procesorów i pamięci, ale poszli w stronę energii. Producent, który sprawi, że smartfon, na jednym ładowaniu, będzie pracował dłużej niż 4 dni wygra cały rynek. Oczywiście, urządzenie to musi być wycenione w granicach rozsądku, a jego wykonanie nie może być wielkości krowy.

To samo będzie w przypadku inteligentnych zegarków. Producenci mogą iść w kierunku klasycznego wyglądu, mogą reklamować poprzez domy mody, ale mogą sobie te zegarki roztrzaskać o kant dupy jeśli będę musiał ładować co dwa dni.

8. Wasze typy.

Asystent głosowy Google Now po polsku. (STANIEK)
To mogłoby spowodować, że Android Wear mógłby oficjalnie zadebiutować w Polsce. Jednak musiałoby dojść jeszcze do przetłumaczenia systemu na język polski. Jednak Google Now w naszym języku byłby dobrym krokiem.

One comment

  • staniek@uwolnienie.pl

    4 stycznia 2015 at 02:15

    Asystent głosowy Google Now po Polsku

    Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.