W dniu wczorajszym Motorola na swojej stronie zaprezentowała taniego smartfona E5 Play, który zainteresuje mniej wymagających użytkowników. Nie oszukujmy się, jest to mega budżetowy model i został on wyceniony na 109 euro. Nawet jeśli przeliczymy cenę po najgorszym kursie, to i tak wyjdzie niska kwota. Dlaczego tak jest? Wystarczy spojrzeć na specyfikację i zwrócić uwagę na system operacyjny.
Wszystkie informacje znajdziecie na stronie Motoroli. Poinformowano nas, że smartfon Motorola E5 Play pojawi się w wybranych krajach Europy. Niestety, nie zapewniono, że trafi również do Polski. Szkoda, bo takie modele przydałyby się na polskim rynku. Moim zdaniem warto patrzeć w kierunku smartfonów z systemem Android Go. W końcu nie każdy jest wymagającym użytkownikiem i jest duża grupa osób, którym do szczęścia potrzebne są tylko podstawowe parametry. Przyjrzyjmy się więc specyfikacji Motoroli E5 Play:
- ekran 5,34:FWVGA+ (480 x 960)
- Qualcomm Snapdragon 425; GPU Adreno 308
- 1 GB RAM typu LPDDR3
- 16 GB pamięci flash
- czytnik kart pamięci microSD do 128 GB
- przednia kamerka 5 Mpix z diodą LED
- tylny aparat fotograficzny 8 Mpix z diodą LED
- bateria 2100 mAh
- Wi-Fi b/g/n, Bluetooth 4.2, GPS/GLONASS
- modem LTE; dual SIM
- wymiary 147,88 x 71,2 x 9,19 mm
- waga 145 gramów
- Android 8.1 Oreo (Go)
Gdyby nie pamięć RAM, to pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że tradycyjna wersja Androida byłaby tutaj dobrym rozwiązaniem. Jednak 1GB RAM powoduje, że lepiej trzymać się Androida w wersji GO. Moim zdaniem jest to ciekawa propozycja dla wielu osób. Tym bardziej, że Motorola robi dobre sprzęty z dobrze zoptymalizowanym systemem. Jestem tylko ciekaw jak będzie spisywać się bateria. Smartfon ma być dostępny w sklepach w trzech wersjach kolorystycznych. Jeśli model ten trafi do Polski, to ja spodziewam się ceny około 500 złotych, ale to są tylko luźne obliczenia.