Decydując się na pogwarancyjną naprawę Apple w Warszawie, trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników. Jednym z nich jest bez wątpienia zakres oferowanych przez serwis usług. Czy to się opłaca? Podpowiadamy, jak wybrać dobry serwis pogwarancyjny!
Wśród najczęściej reperowanych produktów Apple wymienia się zarówno iPhone’y, iPady, MacBooki, jak i Apple Watche. Im szerszy zakres usług danej firmy, a jednocześnie ukierunkowanie wyłącznie na urządzenia z charakterystycznym logiem jabłka, tym większa pewność, że naprawa zostanie przeprowadzona bezpiecznie i z najwyższą skutecznością.
Spis treści
Naprawa stacjonarnie lub na odległość
Jak wiadomo, zakup produktu Apple nie należy do małych wydatków. Jednak decydując się na sprzęt tej marki, wybieramy nie tylko dobry, popularny gadżet, ale również pewną wizję, a nawet styl życia. Z tych względów marka Apple cieszy się ogromną popularnością zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Niestety, jak wszystko, również i te urządzenia ulegają różnego rodzaju usterkom – bywa, że przez nieuwagę, innym razem ze względu na upływ czasu. Za to okres gwarancyjny Apple nie trwa zbyt długo, w dodatku jest obwarowany różnymi obostrzeniami, dlatego wiele osób po prostu nie może z niego skorzystać.
Nie dziwi więc fakt, że serwis Apple Warszawa jest jednym z najczęściej wpisywanych haseł w Google. Wiele osób poszukuje odpowiedniego, sprawdzonego miejsca, oferującego usługi wykwalifikowanych specjalistów i korzystne warunki cenowe. Jak wybrać mądrze? Przede wszystkim trzeba zachować zimną krew i nie kierować swoich kroków od razu do tego serwisu, który znajduje się najbliżej naszego miejsca zamieszkania. Taka opcja może wydawać się wygodna, jednak nie zawsze będzie najlepszym możliwym wyjściem. To niestety powszechnie popełniany błąd, który skutkuje rosnącymi wydatkami na kolejne naprawy. Niejednokrotnie okazuje się, że o wiele lepszym rozwiązaniem jest przekazanie sprzętu znanej, zaufanej firmie oddalonej nawet o dziesiątki kilometrów.
Jak wybrać odpowiedni serwis Apple?
Dla użytkowników Apple w Warszawie lub innym dużym mieście sprawa jest nieco ułatwiona. Wybór serwisów jest tutaj zdecydowanie większy niż w innych, mniejszych miejscowościach, dlatego znacznie prościej jest oddzielić dobre oferty od tych niekorzystnych. Na szczęście, w dobie Internetu i rozwoju usług kurierskich, mamy możliwość skorzystania również z dużego, warszawskiego serwisu Apple na odległość (np. Macworks). Naprawa door-to-door to opcja ciesząca się coraz większym zaufaniem i powodzeniem. Cały proces polega tutaj na przekazaniu sprzętu serwisowi (oddalonego od naszego miejsca zamieszkania) za pośrednictwem firmy kurierskiej. Zgłoszenie usterki odbywa się za pomocą intuicyjnego formularza, a firma samodzielnie wysyła do nas kuriera po odbiór paczki.
Będzie to niezwykle przydatne zwłaszcza wtedy, gdy problem jest poważny i wymaga precyzji oraz doświadczenia osoby realizującej naprawę. Przed wyborem serwisu warto dowiedzieć się, czy udziela on gwarancji na wykonaną usługę. Po drugie, dobrze jest zapytać, czy części zamienne pochodzą z zaufanych źródeł. Po trzecie, znaczenie powinien mieć dla nas orientacyjny czas naprawy, jednak pamiętajmy, że niektóre, bardziej skomplikowane czynności mogą być czasochłonne. Lepiej, gdy serwisant szczerze powie, że konkretna usługa wymaga większej uwagi i trochę potrwa, niż rzuci datę, która będzie niemal niemożliwa do realizacji. Oczywiście największe znaczenie powinna mieć gwarancja, ponieważ świadczy o tym, że firma poważnie podchodzi do swoich klientów i może zapewnić nas o sprawności naprawionego sprzętu.
Większa firma z wieloletnim doświadczeniem
Poza kwestiami dotyczącymi czasu naprawy, gwarancji i wykorzystywanych części zamiennych, równie ważne jest doświadczenie. Przynajmniej kilkuletnia obecność na rynku będzie świadectwem dobrej kondycji danej firmy, która najwyraźniej utrzymuje pozytywną opinię wśród klientów. Poza tym zdecydowanie bezpieczniej jest oddać swoje drogocenne urządzenie komuś, kto ma na koncie wiele zrealizowanych usług, niż nowemu serwisowi, który nie daje żadnej gwarancji i jest nieznany szerszej grupie użytkowników Apple.
fot. materiały prasowe