NewsTelefonyTestyUrządzeniaLenovo Moto G4 Plus – recenzja.

Maciej Kulesa8 lutego 201730 min
https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2017/02/moto-g4-plus-promo-e1486554910778.jpg

Niektórych może to dziwić, w tym również mnie, ale od początku istnienia bloga nie pojawiła się żadna recenzja sprzętu Motoroli. Co nie znaczy, że nie miałem kontaktu z tą marką. Nigdy nie było mi dane korzystać z ich urządzeń, na tyle długo żeby móc napisać jakaś recenzję. W sumie, to pewnie nigdy nie będę miał już okazji sprawdzenia prawdziwej Motoroli.

Swego czasu dział mobilny Motoroli został przejęty przez Google, a teraz znajduje się w rękach Lenovo. Dlatego ciężko mówić tutaj już o Motoroli z krwi i kości, ale to nie przeszkadza w tworzeniu im porządnych urządzeń. Widać, że jakość i polityka firmy nie zmieniła się od kilku lat. Dziś skończyłem swoją przygodę ze smartfonem Motorola G4 Plus i muszę przyznać, że było ciekawie.

Kupując przez powyższe linki wspierasz moją pracę. Za każdy zrealizowany zakup otrzymam około 1,5% od całej transakcji. Ty nic na tym nie tracisz. Dziękuję za zakup poprzez te linki.

Parametry techniczne Lenovo Moto G4 Plus:

  • wyświetlacz 5,5″ (1920 x 1080; Gorilla Glass 3),
  • procesor Qualcomm Snapdragon 617 (4 x ARM Cortex A53 1,5 GHz; 4 x ARM Cortex A53 1,2GHz) z Adreno 405 550MHz,
  • 2 GB RAM,
  • 16 GB pamięci wbudowanej (do dyspozycji ok. 10,94 GB), system zajmuje 5,06 GB!
  • slot kart microSD do 128 GB,
  • system Android 6.0.1 Marshmallow,
  • dual SIM standby,
  • LTE Cat. 4; GPS, A-GPS; Bluetooth 4.1 LE; WiFi 802.11a/b/g/n (2,4 & 5 GHz),
  • port microUSB 2.0,
  • czytnik linii papilarnych,
  • aparat 16 Mpix z f/2,0, laserowym autofokusem z detekcją fazy (PDAF) i podwójną diodą doświetlającą,
  • kamerka 5 Mpix z f/2,2 i szerokokątnym obiektywem,
  • bateria 3000 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania,
  • wymiary: 153 x 76,6 x 7,9 mm,
  • waga: 155 g.

Ekran i wykonanie Lenovo Moto G4 Plus.

Na pierwszy rzut oka jakość wykonania całego smartfona stoi na wysokim poziomie. Najmniej zastrzeżeń miałem do przedniej części Moto G4 Plus.

Na froncie telefonu, oczywiście oprócz ekranu, znajduje się głośnik, kamerka, czujnik, mikrofon i czytnik linii papilarnych. Nie znalazło się miejsce na przyciski funkcyjne i moim zdaniem jest to dobry kierunek producentów.

Na górnej krawędzi znajduje się tylko wejście słuchawkowe. Na dolnej port ładowania. Z lewej strony nie ma nic, a po prawej przyciski regulacji głośności i zasilania.

Tył smartfona Moto G4 Plus to zdejmowana klapka, a pod nią bateria i sloty na dwie kart micro SIM i jedną kartę pamięci micro SD. Na szczęście znajdują się one obok baterii i nie potrzeba żadnej gimnastyki, by umieścić w nich karty. Bateria jest prawdopodobnie wymienna, ale w tym przypadku nie umiem tego stwierdzić na 100%. Gdyby to był mój smartfon, to na pewno spróbowałbym ją odkręcić.

Mam jednak zastrzeżenia do wykonania tylnej części telefonu. Myślałem, że tacy producenci jak Motorola i Lenovo wykonają swoją pracę idealnie, nawet jeśli nie chodzi o model z najwyższej półki. Jednak pokrywa nie jest dobrze dopasowana do reszty obudowy i są miejsca, gdzie widać szczeliny. Co więcej, widać również jak klapka odchodzi od obudowy i sprawia wrażenie, że jest niedociśnięta. Taki efekt najbardziej widoczny jest w górnej części telefonu. Powoduje to mieszane uczucia.

Niektórym może przeszkadzać dziwny czytnik linii papilarnych, który wygląda jak przycisk funkcyjny. Na początku również mnie to denerwowało, ale wygrała siła przyzwyczajenia. Nawyk kierowania palca w tamtym kierunku zanikł po dwóch dniach.

Na minus muszę jeszcze zaliczyć brak diody powiadomień, bo kto przyzwyczaił się raz do takiego rozwiązania, ten już zawsze będzie narzekał na jego brak w kolejnych modelach. Nie rozumie, dlaczego producenci nie decydują się na umieszczenie tak prostego i przydatnego elementu?

Wyświetlacz w Moto G4 Plus stoi na wysokim poziomie. Co prawda, nie jest to jakoś znana z najwyższych modeli, ale tutaj ekran IPS naprawdę można pochwalić. Kąty widzenia są szerokie, a barwy bardzo przyjemne. Czerń jest głęboka, a biel wypada bardzo dobrze. W systemie jest opcja zmiany temperatury barw, ale tylko w ograniczony sposób. Nie ma tutaj wielkiego pola manewru.

Minimalna jasność jest odpowiednia do czytania w łóżku, a maksymalna poradzi sobie w słoneczny dzień. Mam zastrzeżenia do czujnika światła, który dosyć wolno dostosowuje jasność ekranu. Dobiera dobrze, ale jego czas reakcji mógłby być troszeczkę szybszy.

Aparat i dźwięk.

Jakość zdjęć wykonanych Moto G4 Plus jest dobra, ale nic więcej. Zapraszam Was do albumu w serwisie Zdjęcia Google. Jeśli ktoś chciałby więcej zdjęć, to mogę podesłać na pocztę. Widać jednak, że rozpiętość tonalna w tym aparacie nie jest zbyt duża. Potrafi całkowicie przepalić niebo lub twarze w zależności od oświetlenia. Warto używać trybu HDR, ale wtedy trzeba się liczyć z poruszonym zdjęciem. Chyba, że jesteście w stanie podeprzeć ręce lub macie bardzo dobre warunki oświetleniowe.

Na szczęście aparat dobrze radzi sobie z łapaniem ostrości. Działa bardzo szybko i sprawnie. Na początku byłem zachwycony tym elementem, ale tylko dlatego, że wcześniej przez dłuższy czas korzystałem z tańszych chińskich smartfonów, które nie mogą być wyznacznikami. Aparat w Moto G4 Plus jest dobry, ale materiały  wymagają później drobnych korekt w aplikacjach do obróbki zdjęć. Nie ma w tym nic złego, bo korzystając z Moto G4 Plus i Snapseed można uzyskać naprawdę ciekawe efekty.

Dźwięk z głośnika nadaje się do oglądania filmów z Youtube lub Netfliksa. Nie spodziewajcie się rewelacyjnych efektów, ale ciężko o nie w smartfonach. Nawet nie wymagam od takich urządzeń przestrzennego brzmienia. Stawiam raczej na słuchawki, bo to z nich najczęściej korzystamy, gdy używamy smartfonów. Tutaj jest dobrze i ciężko się do czegoś przyczepić.

Bateria, system i cała reszta.

Muszę przyznać, że spodziewałem się gorszych wyników jeśli chodzi o czas pracy na jednym ładowaniu. Jestem mile zaskoczony, bo w większości przypadków smartfon Moto G4 Plus wytrzymywał mój dzień pracy. 12 godzin bez użycia ładowarki lub powerbanku uważam za dobry wynik. W tym czasie nie włączam sieci Wi-Fi, słucham Spotify, oglądam Netflix, bardzo często korzystam z Facebooka i Messengera.

Nie dajcie sobie wmówić, że smartfon wytrzyma dwa dni na jednym ładowaniu, bo to bzdura. Może dać radę, ale jako telefon, a nie smartfon. Wszystkie funkcje muszą być wyłączone i zostawiona tylko opcja dzwonienia, wysyłania wiadomości. Nie wiem skąd ludzie biorą takie pomysły i wmawiają innym, że da się normalnie korzystać ze smartfona przez dwa dni z baterią 3000 mAh.

Funkcja szybkiego ładowania działa tutaj rewelacyjnie. W ciągu kilkunastu minut potrafi naładować smartfona do kilkudziesięciu procent. Pełne ładowanie trwa około 85 minut. Wszystko uzależnione jest od tego ile aplikacji działa w tle systemu. Najlepszy wynik można osiągnąć włączając tryb samolotowy.

Mam nadzieję, że nie pominęliście informacji z parametrami Lenovo Moto G4 Plus. Widać, że producent nie zdecydował się na najmocniejsze parametry w tej półce cenowej. Jednak od zawsze siłą Motoroli były nie parametry, ale optymalizacja systemu Android. Tak też jest w tym przypadku. Jeżeli chodzi o prędkość, to ciężko mi coś zarzucić smartfonowi. Do codziennej pracy i prostych gier w zupełności wystarczy. Raz na kilkanaście godzin zauważalny jest spadek wydajności, ale taka sytuacja trwa ze dwie sekundy.

W bardziej wymagających grach można zauważyć spadek ilości klatek na sekundę i to może dyskwalifikować ten model wśród osób, które liczą na bardziej zaawansowaną rozrywkę. Chodzi tutaj o najnowsze tytuły FPS i wyścigi samochodowe. Dla mnie spadek wydajności nie był aż tak zauważalny, żeby przerwać grę. Jednak ja jestem niedzielnym graczem i wiem, że inaczej na to patrzą osoby grające zdecydowanie częściej.

Co nie znaczy, że producent nie ustrzegł się błędów. Na szczęście są one sporadyczne i zdarzyły się dwa lub trzy razy, na ponad dwa tygodnie dosyć intensywnego używania. Chodzi o problem z połączeniem sieciowym i świrowaniem blokady telefonu. Dwa razy zdarzyło mi się, że smartfon odmówił posłuszeństwa i nie chciał połączyć się z internetem, w żaden sposób. Nie pomagało włączanie i wyłączanie transmisji. Na szczęście, w tym przypadku pomaga włączenie i wyłączenie trybu samolotowego. Dokładnie dwa razy miałem identyczną sytuację.

Z Blokadą ekranu jest już gorzej, bo wymaga restartu telefonu. Nie wiem co jest przyczyną, bo taka sytuacja spotkała mnie trzy razy w całkiem innych momentach. Pierwszy raz gdy wysyłałem SMS, drugi w momencie dodawania zdjęcia na Instagram, a trzeci podczas szukania muzyki w Spotify. Jednak za każdym razem smartfon wygaszał się i przechodził w tryb blokady ekranu. Nie da się wtedy odblokować, ani za pomocą odcisków, ani za pomocą kodu PIN. Jedynym rozwiązaniem jest restart smartfona.

Za pracę telefonu odpowiada system Android 6.0.1, który zajmuje aż 5 GB pamięci! W informacjach o systemie widnieje można przeczytać, że ostatnia aktualizacja poprawek zabezpieczeń Androida datowana jest na 1 lipca 2016 roku.

Nie ma sensu opisywać systemu Android, tym bardziej, że w Lenovo Moto G4 Plus jest to prawie czysta wersja. Dodam tylko, że najbardziej spodobały mi się dwie funkcje, dzięki którym szybko mogłem włączyć aparat i latarkę. Odpowiednio należy dwa razy obrócić nadgarstkiem, by włączyć aparat i potrząsnąć smartfonem, by uruchomić latarkę.

Podsumowanie.

Smartfon Lenovo Moto G4 Plus to dobrze wykonane urządzenie. Nie jest bez wad, ale są one na tyle małe, że szybko o nich zapomnicie. Moim zdaniem model ten jest wart swojej ceny i gdybym szukał smartfona w cenie około 1050 złotych, to na pewno wziąłbym go pod uwagę.

Dla mnie liczy się dobry aparat, dobra bateria i dobra wydajność. Moto G4 Plus ma w sobie to wszystko. W tym modelu brakuje mi tylko NFC, które staje się coraz bardziej popularna i przydatne w codziennych zakupach. Jeśli jednak nie liczycie na płatności zbliżeniowe za pomocą smartfona, to powinniście o nim pomyśleć.

Zachęcam do zapisania się do newslettera. W najbliższym czasie kolejne testy smartfonów.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.