[aktualizacja]
Portal Android Central podaje, że najnowsza odsłona ma zostać wyposażona w 6 GB pamięci RAM. Jeśli tak się stanie, to będzie różnica w porównaniu z LG G6, który na pokładzie posiada 4 GB pamięci RAM. Nie wiem tylko skąd wzięto taką informację, bo LG oficjalnie nie podaje takiej wiadomości. Na stronie podają, że zwiększą pamięć ROM, ale o RAM nie wspominają.
LG poinformowało, że wprowadzi na rynek smartfona LG G6+. Nie będzie to żadna rewolucja, ale niektórych klientów może zainteresować ta propozycja. Najnowsza odsłona otrzyma więcej pamięci na dane, bo aż 128 GB. Jednak jest to dziwny ruch producenta, bo wraz z premierą „zwykłej” G6 mogli zaprezentować opisywany model. Nie rozumiem dlaczego wprowadzają kolejne oznaczenie, ale można domyślać się, że chodzi o pieniądze. Wielu klientów będzie myślała, że otrzyma odświeżoną wersję, która jest zdecydowanie mocniejsza od poprzednika.
Co prawda, producent postanowił trochę „pogrzebać” w najnowszej odsłonie i wprowadzi kilka nowości. Przynajmniej dla niektórych rynków, bo część z tych funkcji trafiło już do użytkowników LG G6 w USA. Tak sytuacja jest z bezprzewodowym ładowanie, którego brak jest w europejskiej wersji, ale mieszkańcy USA taką możliwość otrzymali.
Jestem w trakcie testowania polskiej wersji LG G6 i przyznam szczerze, że jest to rewelacyjny smartfon. Brakuje w nim bezprzewodowego ładowania, ale to nie jest funkcja bez której nie mógłbym żyć. Prędzej zażyczyłbym sobie więcej pamięci na dane, bo 32 GB jest zdecydowanie za mało.
Na razie nie podano żadnych informacji na temat dostępności LG G6+ i jego ceny, ale można przypuszczać, że gdyby trafił do Polski, to jego cena będzie wahała się w okolicach 3500 złotych.
One comment
ooBA7MANoo
19 czerwca 2017 at 16:09
LG bleeee!!!!! Xinu xin xin i inne chińskie ówna bleeee brrr