Na Top Eleven trafiłem już dawno temu. Jednak zapierałem się rękami i nogami aby nie odpalać tej gry. Większość gier piłkarskich wciągały mnie mocno, tym bardziej jeśli chodzi o menedżery. Na rynku jest wiele tego typu gier online. Każdy znajdzie coś dla siebie. Myślę jednak, że To Eleven jest jednym z lepszych tytułów. Jest dobrze wykonany, dostępny na Facebooku, na Androida i iOS.
Właśnie wersja na Androida doczekała się aktualizacji. Nie jest to jakaś duża paczka, wnosząca wiele zmian w wersji na system Google, ale może cieszyć. Chodzi o możliwość rozbudowy stadionu i infrastrukturę klubową. To są opcje, których brakowało w wersji mobilnej.
Sama gra nie różni się wiele od innych menedżerów piłkarskich. Prowadzimy swój klub, zdobywamy punkty w lidze i pucharach, dokonujemy transferów i walczymy z innymi użytkownikami. Możemy rywalizować z milionami użytkowników, którzy mają dostęp do gry za pomocą przeglądarki i aplikacji na iOS, i Androida.
Początki bywają, jak to zawsze bywa, trudne. Jeśli jednak zainwestujemy w klub i rozwój piłkarzy możemy zajść daleko. Niestety, inni mogą mieć przewagę. Wszystko to za sprawą tokenów. Tak jak w innych grach mobilnych, tak i tutaj możemy dokonywać mikropłatności. Za zakupione tokeny możemy brać udział w aukcjach transferowych. Na szczęście, bez tokenów również możemy zajść wysoko. Wystarczy dobrze zarządzać zespołem, dbać o rozwój umiejętności piłkarzy. W tym mogą nam pomóc znajomi wysyłając prezenty.