Od dawna swoje zdjęcia przechowuję i kataloguję w usłudze Zdjęcia Google. Każdy ma swoje upodobania i nie będę nikogo namawiał na umieszczanie fotografii akurat w tym miejscu, tym bardziej w chmurze Google. Jednak moim zdaniem mają oni najlepszą wyszukiwarkę, dzięki której mogę znaleźć praktycznie każde zdjęcie, nawet sprzed kilku lat.
W najbliższym czasie, chyba, że jesteście szczęśliwcami i już macie najnowszą aktualizację, pojawi się nowa wersja oznaczona numerem 2.10, która jeszcze bardziej powinna poprawić jej działanie. Powinna też skłonić większą liczbę użytkowników do przesiadki na ten model organizacji zdjęć.
Pierwszą nowością, którą przedstawia Android Police, jest archiwizacja zdjęć. Pewnie znacie tę funkcję z mobilnego Gmail, gdzie poprzez przesunięcie wiadomości ląduje ona w archiwum. Tak samo będzie to działało w przypadku fotografii, które nie znikną, ale zostaną przeniesione do innego „działu”. Powinna pojawić się oddzielna zakładka z archiwizowanymi zdjęciami.
Obrazy RAW można wyświetlać w Zdjęciach Google od kilku miesięcy, ale nic więcej nie można było z nimi robić. Teraz może się to zmienić, ale też nie ma co liczyć na fajerwerki. Pod zdjęciem pojawią się ikony: udostępniania, edycji, informacji i kosza.
Niestety, ale przycisk edycji jest tylko na pokaz, bo po jego wybraniu wyskakuje informacja, że pliki nie nadają się do edycji. Na szczęście działają pozostałe ikony. Wcześniej nie można było ani udostępniać, ani usuwać zdjęć z poziomu aplikacji Google, co zakrawa na kpinę.
Włączono również synchronizację dla obrazów RAW. Wcześniej była możliwość magazynowania tych plików w usłudze Zdjęcia Google, ale trzeba było korzystać z wersji webowej, lub wykorzystać inną aplikację. Teraz pozostaje tylko kwestia wyłączenia tych plików z automatycznej synchronizacji poprzez sieć GSM. Osobiście mam włączoną taką opcję i fotografie udostępniam w albumach łącząc się przez sieć mobilną, ale szczerze mówiąc, nie chciałbym tego robić z plikami o takiej wadze.
Google chyba zapomniało o opcji wykluczenia obrazów RAW, tak samo jak to jest z filmami wideo. Moim zdaniem znajdzie się to w kolejnej poprawce, a przynajmniej powinna się znaleźć.